Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 12.11.2008

Odbudują cud świata?

W Efezie powstanie nowy Artemizjon.

Słynna lista siedmiu cudów świata starożytnego do dzisiaj budzi wiele emocji. Jest tak między innymi dlatego, że spośród wymienionych na niej cudów architektury przetrwał do naszych czasów tylko jeden – piramidy w Gizie.

Zakrawa to na paradoks, ponieważ pozostałe były od piramid młodsze o co najmniej 2000 lat! Być może to właśnie nietrwałość pozostałych cudów sprawiła, że w niedalekiej przyszłości planowana jest odbudowa jednego z nich – efeskiego Artemizjonu. Odbudowę zaplanowali tureccy i austriaccy naukowcy.

Do tej pory w Efezie stały już dwa Artemizjony – świątynie ku czci Artemidy. Pierwszą z nich ufundował w połowie VI w. p.n.e. król Lidii, Krezus. Budowa trwała 120 lat, a jej efektem była najwspanialej ozdobiona świątynia w całym greckim świecie. W 356 r. p.n.e. cud architektury został podpalony przez żądnego sławy szewca, który w ten sposób chciał unieśmiertelnić swoje imię. Udało mu się nie tylko zniszczyć budowlę, ale i przejść do historii - właśnie dlatego nie przytoczymy jego imienia w tym artykule. Zebranie funduszy na odbudowę i rekonstrukcja świątyni zajęły kolejny wiek. Ostatecznie Artemizjon unieśmiertelnili Goci, którzy najechali Efez w 262 r. n.e. Do naszych czasów zachowały się tylko niewielkie resztki wspaniałego założenia, odkryte przez brytyjskich archeologów jeszcze w XIX wieku.

Tym, co przede wszystkim zachwycało starożytnych, były rozmiary Artemizjonu oraz jego niezwykle bogata dekoracja, a zwłaszcza 36 rzeźbionych bębnów umieszczonych u dołu frontowych kolumn. Nowy Artemizjon ma mieć takie same rozmiary jak jego antyczna wersja, ale wzrośnie ilość rzeźbionych kolumn – będzie ich aż 60 na 120. Pomysłodawcy pragną, aby bębnów dostarczyli artyści z całego świata, a 60 najlepszych wybierze międzynarodowe jury. Jak się szacuje, budowa będzie kosztować około 150 mln dolarów.

(ew)