Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 01.03.2010

Na Marsa „poleci” sześciu

W Moskwie w kwietniu rozpocznie się 520-dniowa symulacja lotu na Marsa.

W Moskwie w kwietniu rozpocznie się 520-dniowa symulacja lotu na Marsa. Sześciu ochotników z Rosji, Europy i Chin, którzy wezmą w niej udział, przygotowuje się w Instytucie Problemów Medyczno-Biologicznych Rosyjskiej Akademii Nauk.

- Z 10 kandydatów wybierzemy 6 najlepszych - powiedział wiceszef projektu "Mars-500", Mark Biełakowski (więcej>>>). O ile liczbę europejskich "marsonautów" już dawno ustalono (będzie ich dwóch), ale nadal nie wiadomo, kto zajmie cztery pozostałe miejsca. Początkowo zakładano, że będą to Rosjanie, później jednak jedno miejsce obiecano Chinom, na podstawie umowy z agencją kosmiczną tego kraju.

- W ciągu najbliższego miesiąca kandydaci do załogi przejdą ogólnokosmiczne szkolenie, zapoznają się z parametrami technicznymi statku marsjańskiego, a także przeprowadzą degustację produktów żywnościowych, z których sporządzone będą porcje na 520 dni lotu - poinformował Bielakowski.

W 2009 roku w pozorowanym 105-dniowym locie na Marsa uczestniczyły tylko Rosja, Europa i USA, teraz swój wkład wniosą także kraje azjatyckie: Chiny, Korea Południowa, Malezja i Kazachstan. 520-dobowy "lot" na Czerwoną Planetę rozpocznie się w kwietniu, w specjalnym kompleksie medyczno-technicznym, gdzie stworzono warunki maksymalnie zbliżone do tych, w jakich znajdą się ludzie podczas realnej wyprawy na Marsa (z wyjątkiem stanu nieważkości). Makieta statku marsjańskiego została już wypróbowana przez 6 ochotników z Rosji, Francji i Niemiec, którzy przez 105 dób przebywali w ubiegłym roku w trzech modułach.

Przeczytaj: Po co symulować lot na Marsa?

Celem projektu "Mars-500" jest zdobycie praktycznego doświadczenia w przygotowaniach do rzeczywistego lotu człowieka na Marsa.

(ew/pap)