Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 09.11.2009

Bagietka zablokowała LHC

„Boska Maszyna”, jak szumnie nazywa się LHC, znowu się przegrzała.

„Boska Maszyna”, jak szumnie nazywa się LHC, znowu się przegrzała. Tym razem spowodował to... kawałek bagietki.

Bagietkę miał zrzucić ptak 3 listopada. Pieczywo trafiło do zewnętrznych instalacji Zderzacza i spowodowało przegrzanie olbrzymich magnesów urządzenia, co doprowadziło do krótkiego spięcia.

Przypomnijmy: LHC to największe i najbardziej skomplikowane urządzenie badawcze w dziejach nauki. Wcześniej największą maszyną tego typu był amerykański Tevatron.

Budowa Wielkiego Zderzacza kosztowała 4 miliardy dolarów. Podjęto się jej, aby odtworzyć pierwsze sekundy istnienia Wszechświata i odnaleźć Bozon Higgsa – zwany, oczywiście, Boską Cząstką.

Nadmiar „boskości” nie sprzyja jednak LHC. Jak doniósł 13 października New York Times, niektórzy specjaliści twierdzą, że prześladujące Wielki Zderzacz awarie to wina właśnie Bozonu Higgsa. Ma on, podróżując w czasie, ciągle uniemożliwiać eksperyment, bo nie chce się ujawnić. Inni badacze uspokajają: uruchomienie tak skomplikowanego uzrądzenia musi wiązać się z awariami.

Już przywrócono odpowiednią temperaturę urządzenia. Przypomnijmy: we wrześniu ubiegłego roku miała miejsce znacznie poważniejsza awaria - spięcie doprowadziło do masywnego wycieku helu i uszkodzenia kilkusetmetrowego segmentu LHC, który wyłączono na kilka miesięcy. Obecnie trwa ponowny rozruch akceleratora.

(ew)