Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Ingram 26.01.2011

Otyła Polska musi odchudzać się z głową

60 procent Polaków cierpi na nadwagę i otyłość. Na tle innych krajów wciąż nie wyglądamy najgorzej, ale ten fakt nie zwalnia nas ze stosowania diety.
Otyła Polska musi odchudzać się z głowąLobo/Wikimedia Commons/CC

Dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia Mirosław Jarosz mówi, że na przykład w Stanach Zjednoczonych odsetek cierpiacych na otyłość i nadwagę wynosi 75 procent. W Polsce natomiast niepokojący jest wzrost liczby osób z problemem nadwagi. Przez ostatnie 30 lat otyłość wśród polskiej młodzieży wzrosła dziesięciokrotnie. W tym samym czasie w Stanach Zjednoczonych wzrost był trzykrotny.

Dietetycy zalecają, aby Polacy zadbali o swoja dietę. Najlepiej jest jeść pięć posiłków dziennie. W menu powinny się znaleźć owoce, warzywa, produkty zbożowe, białkowe i nabiał. Nie należy też przesadzać z ilością jedzenia.

Lekarz Lucyna Pachocka przestrzega przed popularną ostatnio wśród Polaków dietą białkową. Może ona powodować wiele problemów zdrowotnych, między innymi zaparcia, osłabienie organizmu oraz niewydolność nerek.

Aleksandra Cichocka zachwala natomiast dietę śródziemnomorską. Zdaniem dietetyczki nie wywołuje ona skutków ubocznych i składa się z najpotrzebniejszych człowiekowi produktów: pełnoziarnistych produktów zbożowych, warzyw i owoców, ryb, oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek, chudych produktów mięsnych i mlecznych. Unikać natomiast należy słodyczy.

Agnieszka Jarosz ostrzega jednak, że żadna dieta nie przyniesie zamierzonych skutków jeżeli nie będzie jej towarzyszyć aktywność fizyczna. Musi to być regularne, kilka razy w tygodniu uprawianie sportu.

Magdalena Białkowska przestrzega też przed używaniem suplementów diety. Mówi, że źle dobrane preparaty mogą zaszkodzić. Na przykład suplement zawierający gorzką pomarańczę w połączeniu z kawą może powodować nadciśnienie oraz zaburzenia rytmu serca. Ekspertka zaleca, aby przed zastosowaniem suplementu diety skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem.

(ki)