Endeavour gotowy do lotu

Pogoda sprzyja. Zdaniem meteorologów ryzyko, że złe warunki atmosferyczne uniemożliwią start, wynosi 20 procent. Zdaniem policji na drogach i plażach Florydy zgromadzi się kilkaset tysięcy ludzi, by obejrzeć początek historycznej misji.

Endeavour, najmłodszy z amerykańskich wahadłowców zawiezie na Międzynarodową Stację Kosmiczną sprzęt naukowy wart dwa miliardy dolarów. Szefem sześcioosobowej załogi będzie Mark Kelly, którego żona, parlamentarzystka Gabrielle Giffords niedawno została postrzelona w głowę: - Zdecydowałem jednak, że wrócę z urlopu i poprowadzę misję STS 134 - mówił niedawno Kelly, który właśnie dotarł do bazy Kennedy’ego.

Misja jest przedostatnim lotem w historii amerykańskich promów kosmicznych. Po lądowaniu Endeavour zostanie przekazany do muzeum w Los Angeles. Jako ostatni poleci w czerwcu prom Atlantis.

(iar)