Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 25.05.2011

NASA odkrywa zaginione piramidy

Siedemnaście zaginionych piramid, pośród tysięcy innych budowli, udało się odnaleźć dzięki satelitarnej obserwacji na podczerwień w Egipcie.
Piramida w Sakkarze, miejscowości w której są jeszcze co najmniej dwie piramidy pod ziemią - wykazały zdjęcia NASAPiramida w Sakkarze, miejscowości w której są jeszcze co najmniej dwie piramidy pod ziemią - wykazały zdjęcia NASAFot. Wikimedia Commons

Dzięki technologii umożliwiającej oglądanie budowli skrytych pod ziemią udało się też odnaleźć ponad tysiąc grobowców i 3000 starożytnych siedlisk.

Wstępne wykopaliska potwierdziły już odkrycie dokonane przez satelity. – Wykopanie piramidy to marzenie każdego archeologa – cytuje BBC doktor Sare Parcak, której zespół dokonał wielkiego odkrycia.

- Prowadziliśmy bardzo intensywne badania przez ponad rok. Widziałam spływające dane, ale moment kiedy zdałam sobie sprawę na co patrzę przyszedł dopiero, gdy mogłam na to spojrzeć w komplecie i z oddali. Wtedy zrozumiałam jak wiele miejsc w Egipcie odkryliśmy – mówi badaczka, której zespół dokonał odkrycia w laboratorium NASA w Alabamie. Specjalizująca się w analizie zdjęć satelitarnych doktor Parcak współpracowała z archeologami i kartografami, pracując - już po dokonaniu odkrycia - na miejscu, w Egipcie.

Początkowo lokalne władze nie zareagowały entuzjastycznie na jej rewelacje, jednak gdy zawiozła przedstawiciela ministerstwa ds. antyków na miejsce odkrycia jednej z piramid, ten natychmiast postawił swój departament na nogi. - To jedno z najważniejszych odkryć w dziedzinie egiptologii - ekscytują się teraz tamtejsi archeolodzy i planują włączyć wykorzystaną przez Amerykanów technologie na stałe do swojej pracy.

Starożytni Egipcjanie budowali domy z cegły błotnej, która jest o wiele gęstsza od ziemi, dzięki czemu wyraźnie wykrywa ją podgląd na podczerwień reagujący na wyraźne zmiany terenowe. Latające 700 kilometrów nad Ziemią satelity amerykańskiej agencji kosmicznej wyposażone są w tak czułe obiektywy, że są w stanie wyraźnie sfotografować obiekt o średnicy mniejszej niż metr.

- To są tylko budowle znajdujące się płytko pod ziemią. Kolejne tysiące czekają głębiej. To tylko początek naszej pracy – zapewnia Parcak.

sg