Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 15.09.2011

Jedyny polski astronauta obchodzi dziś 70. urodziny

27 czerwca 1978 stał się pierwszym i jak do tej pory jedynym Polakiem w kosmosie. Dziś 70-letni Mirosław Hermaszewski mówi: szkoda, że ta przygoda już się zakończyła.
Jedyny polski astronauta obchodzi dziś 70. urodzinyFot. Wikimedia Commons

Mirosław Hermaszewski urodził się 15 września 1941 roku na Wołyniu, na którym niedługo potem stracił dużą część rodziny, w tym ojca zamordowanego przez UPA. Mimo patriotycznego wychowania i wojskowego ducha w rodzinie (jeden stryj walczył w 1920 roku z bolszewikami, potem był w konspiracji i Armii Andersa, drugi walczył całą wojnę na polskich okrętach) udało mu się bez przeszkód dostać i ukończyć Szkołę Orląt w Dęblinie.

Jako najlepszy w swojej grupie, w wieku zaledwie 20 lat, uzyskał uprawnienia pilota MiG-15, później także MiG-21. Gdy w 1976 roku został wyłoniony, obok pułkownika Zenona Jankowskiego, jako kandydat na polskiego astronautę w sowieckim programie Interkosmos, był już majorem.

Ostatecznie to on poleciał w kosmos, a Jankowski został jego zmiennikiem. Dni między 27 czerwca a 5 lipca 1978 roku spędził w kosmosie, gdzie na statku Sojuz 30 odwiedził stację orbitalną Salut 6. Za udział w tym locie Mirosław Hermaszewski został odznaczony najwyższym sowieckim odznaczeniem Orderem Lenina, oraz elitarną Złotą Gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego.

Dziś, w rozmowie z Polskim Radiem, wspominał że noc poprzedzającą tamten lot... przespał. - Spałem jak zabity. Tak wykańczające były przygotowania, że żadne nerwy się mnie nie imały - powiedział generał. Jak powiedział, żałuje że przez ostatnie 33 lata nikt z jego rodaków nie poleciał w kosmos. - Jest mi smutno być samemu, w tym przypadku jestem jedynakiem - mówił, konstatując: szkoda, że ta przygoda już się zakończyła.

Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>

sg