Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Anna Wittenberg 21.01.2012

Strajk polskiego internetu? Zobacz, kiedy znikną strony

Dziesiątki polskich stron www zostanie wyłączonych. Podczas internetowego strajku przestanie działać m.in. serwis joemonster.org.

Polskie strony internetowe zostaną wyłączone w poniedziałek. Dotychczas udział w internetowym strajku potwierdziło kilkanaście popularnych blogów i witryn, w tym satyryczny serwis joemonster.org. Nad przyłączeniem się do protestu myślą także twórcy Wikipedii.

Co spowodowało tak ostrą reakcję internautów? Rada Europy w porozumieniu z USA, Australią, Japonią i Szwajcarią przygotowuje umowę broniącą praw autorskich w internecie, nazywaną ACTA. Budzi wśród europejskich internautów gigantyczne kontrowersje.

- ACTA w założeniach ma walczyć z podrabianiem towarów i piractwem. W rzeczywistości sprowadza się do tego, że każdy Twój ruch w internecie będzie śledzony przez dostawcę Twojego internetu oraz rząd, a ewentualne naruszenie (nawet nieświadome) praw autorskich będzie wiązało się z odcięciem dostępu do internetu, oraz karą - tłumaczą inicjatorzy protestu.

Jak dodają, dostawca internetu będzie miał także obowiązek blokować wszelkie strony na których znajdują się materiały naruszające prawa autorskie - w praktyce na domowych komputerach mogą zostać zablokowane m.in. witryny YouTube.com i Wikipedia.

Kontrowersje budzi nie tylko treść ACTA, ale także sposób, w jaki pracowano nad umową. Przez długi czas prace nad ACTA były poufne, a opinia publiczna poznała jego szczegóły dopiero po przeciekach WikiLeaks. Negocjacje w sprawie aktu zakończyły się w 2010 roku i nie były poprzedzone niemal żadnymi konsultacjami społecznymi.

W Polsce umowa miała być konsultowana między ministerstwami, ale z powodu zamieszania związanego z wyborami, przeszedł niezauważony. Minister spraw zagranicznych ma podpisać ACTA w środę, 26 stycznia.

W ubiegłym tygodniu protest przeciwko cenzurze internetu prowadzili właściciele amerykańskich stron internetowych. Dzięki strajkowi, do którego przyłączyły się m.in. Wikipedia i Google, ze składania restrykcyjnych projektów ustaw w Kongresie wycofali się nawet ich pomysłodawcy.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

niedlaacta.pl, wit