Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 10.03.2013

Zadrzyj głowę i wypatruj na niebie komety

Kometa C/2011 L4 (PanSTARRS), która przez ostatnie trzy tygodnie była widoczna gołym okiem na półkuli południowej, przechodzi na nasze niebo.
Kometa C2011 L4 (PanSTARRS)Kometa C/2011 L4 (PanSTARRS)Juri Beletsky/Wikimedia Commons/CC

Odkryta 6 czerwca 2011 roku kometa C/2011 L4 (PanSTARRS) w dniach 11-12 marca będzie na niebie wciąż bardzo blisko Słońca i dojrzenie jej z Polski będzie bardzo trudne. Za to wieczorem 13 marca w poszukiwaniu na niebie komety można posłużyć się Księżycem jako drogowskazem.
- Jego wąski sierp będzie świecił kilka stopni nad kometą. Dojrzenie obu obiektów wciąż będzie trudne. Choć oba powinny być widoczne gołym okiem, właśnie w tym momencie może przyjść nam z pomocą lornetka. Wyjście na obserwacje tuż po godz. 18 i przejrzenie zachodniego horyzontu niewielkim instrumentem o średnicy obiektywu 30-50 mm i powiększeniu 7-10 razy może ułatwić nam zlokalizowanie Księżyca, a także świecącej pod nim komety. Używając lornetki zwiększamy także swoje szanse na dojrzenie głowy i warkocza C/2011 L4 - mówi dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Olech dodaje, że dobre warunki do obserwacji wystąpią po 15 marca. - Wtedy blask komety powinien wciąż wynosić ok. 3 magnitudo, a jednocześnie 45 minut po zachodzie Słońca powinna świecić kilkanaście stopni nad zachodnim horyzontem. Końcem marca (...) bez problemów dojrzymy ją gołym okiem, a użycie lornetki pozwoli rozpoznać szczegóły jej głowy i warkocza - mówi astronom.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk