Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 18.04.2013

Koniec z dializami. Nerka z laboratorium zastąpi prawdziwą

Na razie udało się tego dokonać w przypadku szczurów. Wszczepiono im nerkę stworzoną w laboratorium. Podjęła pracę jak zwykła nerka.
Koniec z dializami. Nerka z laboratorium zastąpi prawdziwąsxc.hu
Koniec z dializami. Nerka z laboratorium zastąpi prawdziwą
Na razie udało się tego dokonać w przypadku szczurów. Wszepiono im nerkę stworzoną w laboratorium. Podjęła pracę jak zwykła nerka.
Naukowcy chcą, oczywiście, wyhodować organ, który mógłby pracować w ludzkim ciele. Wcześniej udawało się przeszczepić jedynie pojedyncze tkanki, nigdy całego organu.
- Jeśli ta technologia będzie się dała zastosować w większej, ludzkiej skali, pacjenci z problemami nerkowymi nie będą musieli już czekać na przeszczep. Teoretycznie będą mogli otrzymać nerkę wyhodowaną specjalnie dla nich - mówi Harald Ott z Massachusetts General Hospital in Boston, członek zespołu, który opracował nerki dla szczurów.
- W przypadku idealnym nerka byłaby tworzona z komórek pacjenta, przez co omijalibyśmy zarówno problem ze zbyt małą ilością dawców organów do przeszczepu, jak i szkodliwej dla organizmu terapii lekami zmniejszającymi odpowiedź odpornościową organizmu (zapobiegających odrzutom) - mówi Ott. Tylko w USA rocznie dokonuje się 18 000 przeszczepów, a 100 000 Amerykanów czeka w kolejce na organ.
Nerkę dla szczura wykonano z nerek zdrowych dawców. Usunięto z niej komórki i pozotawiono jedynie „stelaż” z kolagenu. Następnie odtworzono tkanki nerki, ale już z nowych komórek. W przypadku nerki człowieka, pochodziłyby one od pacjenta.
Oczywiście, ludzka nerka nie mogłaby polegać na „stelażu” z organu dawcy, bo dawców jest na to zbyt mało. Badacze wypróbowali m.in. świńskie nerki, w których udało się zastąpić komórki świńskie ludzkimi. Ott zastrzega jednak, że potrzeba dalszych badań, aby sprawdzic, czy taki ludzko-świński organ nie zostanie odrzucony przez organizm nowego właściciela.

Naukowcy chcą, oczywiście, wyhodować organ, który mógłby pracować w ludzkim ciele. Wcześniej udawało się przeszczepić jedynie pojedyncze tkanki, nigdy całego organu.

- Jeśli ta technologia będzie się dała zastosować w większej, ludzkiej skali, pacjenci z problemami nerkowymi nie będą musieli już czekać na przeszczep. Teoretycznie będą mogli otrzymać nerkę wyhodowaną specjalnie dla nich - mówi Harald Ott z Massachusetts General Hospital in Boston, członek zespołu, który opracował nerki dla szczurów.

- W przypadku idealnym nerka byłaby tworzona z komórek pacjenta, przez co omijalibyśmy zarówno problem ze zbyt małą ilością dawców organów do przeszczepu, jak i szkodliwej dla organizmu terapii lekami zmniejszającymi odpowiedź odpornościową organizmu (zapobiegających odrzutom) - mówi Ott.

Tylko w USA rocznie dokonuje się 18 000 przeszczepów, a 100 000 Amerykanów czeka w kolejce na organ.

Nerkę dla szczura wykonano z nerek zdrowych dawców. Usunięto z niej komórki i pozostawiono jedynie „stelaż” z kolagenu. Następnie odtworzono tkanki nerki, ale już z nowych komórek. W przypadku nerki człowieka, pochodziłyby one od pacjenta. Oczywiście, ludzka nerka nie mogłaby polegać na „stelażu” z organu dawcy, bo dawców jest na to zbyt mało. Badacze wypróbowali m.in. świńskie nerki, w których udało się zastąpić komórki świńskie ludzkimi. Ott zastrzega jednak, że potrzeba dalszych badań, aby sprawdzic, czy taki ludzko-świński organ nie zostanie odrzucony przez organizm nowego właściciela.

(ew/Phy.Sorg)