- Świadkowi przekonanemu do swoich wspomnień zazwyczaj ufamy. Badania psychologiczne wskazują jednak, że świadek, który mówi: "chyba", "prawdopodobnie", "wydaje mi się" jest z reguły bardziej wiarygodny - dodaje gość Agnieszki Stępień.
O niedoskonałości ludzkiej pamięci pisał Daniel Schacter, amerykański psycholog z Uniwersytetu Harvarda. W książce "7 grzechów pamięci" opisał wiele przypadków, gdy naoczni świadkowie z dużą pewnością, choć błędnie identyfikowali sprawców przestępstw. Jedna z opisanych spraw dotyczyła ofiary gwałtu, która jako sprawcę omyłkowo zidentyfikowała osobę widzianą wcześniej w telewizji.
Jak dowodzą badania, bardzo łatwo jest podsunąć świadkom fałszywe wspomnienia. Czasem - jak mówi prof. Ewa Czerniawska - wystarczy nawet sugerujące pytanie, żebyśmy sobie przypomnieli zdarzenie, którego nigdy nie byliśmy świadkiem. Jak więc powinno wyglądać przesłuchanie? Odpowiedź znajdą Państwo w audycji.
Audycji "Obieg otwary" można słuchać w poniedziałki o godzinie 7.40, w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki" .
gs