Globalny atak hackerów

Ukraińscy hackerzy przejęli kontrolę nad dwoma milionami komputerów na całym świecie - podała amerykańska firma Finjan, zajmująca się elektronicznym bezpieczeństwem.

Wśród zainfekowanych maszyn są komputery rządów w USA i Wielkiej Brytanii.

Do ataku wykorzystano wirusy, które stworzyły olbrzymią sieć zainfekowanych komputerów znaną w żargonie jako botnet. Złośliwe oprogramowanie potrafi kopiować pliki i adresy e-mailowe, rejestrować poszczególne uderzenia w klawiaturę i wysyłać spam. Hackerzy wykorzystują często luki w zabezpieczeniach przeglądarek internetowych. To umożliwia umieszczenie wirusa w komputerze i przejęcie nad nim kontroli.

Podczas ataku zainfekowano komputery w ponad 70 rządowych agencjach w wielu krajach. Firma Finjan ustaliła, że do gangu należało sześciu hackerów, którzy później sprzedawali w Internecie możliwość przejęcia kontroli nad poszczególnymi maszynami za 50 do stu dolarów za
sztukę. Rządowi eksperci wstrzymują się od komentarzy zasłaniając się
względami bezpieczeństwa. Sprawcy nie zostali na razie ujęci.

Rafał Motriuk