Inżynier Małgorzata Szyc z Politechniki Częstochowskiej wyjaśnia, że zasada działania chłodziarki adsorpcyjnej jest zbliżona do zasady działania lodówki.
Dyrektor firmy energetycznej, która pracuje nad tą innowacyjną technologią, Piotr Górnik wyjaśnia, że dzięki takiej instalacji można będzie w przyszłości ograniczyć zużycie energii elektrycznej, której w okresach letnich zużywamy coraz więcej.
- Tym samym jeśli w przyszłości uda się wykorzystać zimno pochodzące z ciepłej wody - tłumaczy dyrektor Górnik - jest szansa na ograniczenie zużycia prądu oraz zmniejszenie cen za energię elektryczną.
Piotr Górnik wyjaśnia, że klimatyzatory pozyskujące zimno z ciepłej wody na początku mogłyby być stosowane w dużych budynkach biurowych czy centrach handlowych. Tam już istnieją instalacje klimatyzacyjne, które będzie łatwo połączyć z instalacją pozyskującą chłód z ciepłej wody z sieci.
Zdaniem Piotra Górnika, jeżeli proces eksperymentów zakończy się pomyślnie, a technologia budowy instalacji zostanie dopracowana, w przyszłości chłód pozyskiwany z sieci ciepłowniczych będzie mógł być wykorzystywany także w naszych mieszkaniach.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mc