Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Owsiński 02.01.2014

Zmiany w waloryzacji emerytur? Prof. Balcerowicz: to propaganda

- Propozycja ministra pracy o waloryzacji rent i emerytur to propagandowa zagrywka na nowy rok. Proszę nie reagować na hasła - mówił prof. Leszek Balcerowicz w radiowej Jedynce.
Prof. Leszek BalcerowiczProf. Leszek BalcerowiczWojciech Kusiński, Polskie Radio

Władysław Kosiniak-Kamysz uznał za interesujący pomysł, aby waloryzować emerytury i renty wszystkim o inflację, a tylko tym najbiedniejszym o inflację i dodatkowo o realny wzrost płac.

Gość "Sygnałów dnia” powiedział, że w większości krajów świata występuje waloryzacja inflacją. - Proszę nie reagować na hasła. Politycy chcieliby, żebyśmy dyskutowali na postawie etykietek i haseł, a tymczasem tu chodzi o liczby, chodzi o miliony osób - mówił prof. Balcerowicz.

Ekonomista uważa, że jeżeli zlikwiduje się drugi filar, to emerytury będą totalnie upolitycznione. - ZUS nie gromadzi pieniędzy tylko wypłaca, to co politycy zapiszą w ustawach. To jest pole dla różnych obietnic i dyskusji. W przypadku emerytur, które polegają na oszczędności, to politycy nie mają wiele do popisu - zauważył.

Prof. Balcerowicz odniósł się także do podpisanej przez prezydenta ustawy o zmianach w systemie emerytalnym. - Politycy w Polsce nagminnie łamią konstytucję. Proponują rozwiązania, o których z góry wiadomo, że naruszają lub mogą naruszać konstytucję. (…) To nie jest specyfika demokracji, w bardziej dojrzałych krajach tego nie ma - powiedział.

Gość radiowej Jedynki uważa, że w sprawie OFE nie wystarczą zapewnienia premiera, że wszystko jest w porządku, bo to nie jest dyskusja. - Nie spotkałem się ze strony premiera, żeby odniósł się do zastrzeżeń ekonomistów - dodał.

Prof. Balcerowicz uważa, że od prezydenta należy wymagać uzasadnienia dlaczego podpisał ustawę o OFE. - Sięganie po środki zgromadzone w funduszach emerytalnych jest lekarstwem gorszym od choroby, a budżet jest w daleko lepszym stanie niż to teraz się głosi - dodał.

Ustawa o OFE do TK

Prezydent Bronisław Komorowski zdecydował o podpisaniu ustawy dotyczącej OFE, ale w trybie kontroli następczej skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.

Znowelizowana ustawa o zmianach w systemie emerytalnym przewiduje, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też jej całość do ZUS. Z OFE do ZUS mają zostać przeniesione obligacje Skarbu Państwa. W te papiery, jak i w inne instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa, OFE nie będą mogły już inwestować.

Ponadto przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE mają być stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Profesor Balcerowicz wspomniał również o sytuacji gospodarczej przed 25 laty, kiedy wprowadzano w życie reformę gospodarczą nazwaną później jego imieniem. Ostatni rok rządów komunistycznych doprowadzil do wybuchu inflacji, którą przede wszystkim trzeba było opanować.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

to

>>>Zapis całej rozmowy