IAR
Anna Borys
20.01.2014
Nasza żywność jest nafaszerowana chemią
Wędliny z pozostałością azotanów, nitrozamin i fosforanami, nafaszerowane akrylamidami chipsy i pieczywo, ortofosforany w napojach najczęściej spożywanych przez dzieci - to wierzchołek listy trujących substancji chemicznych dodawanych do naszej wysokoprzetworzonej żywności.
Lobo/Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
-
Prof. dr. hab Władysław Migdał z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie (IAR): chemikalia w żywności są wszędzie (P.R Rzeszów)
O zainteresowanie tą sprawą, a nie tylko benzopirenem w tradycyjnie wędzonych kiełbasach apeluje prof. dr. hab Władysław Migdał z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, który prowadził badania nad wysokowydajnymi wędlinami.
Według norm rozporządzenia Komisji Europejskiej zawartość benzopirenu w 1kg kiełbasy zredukowano z 5 do 2 mikrogramów, co zdaniem wytwórców tradycyjnej i lokalnej żywnosci jest niemożliwe do realizacji.
Prof Władysław Migdał zwraca też uwagę na rozbieżność między normami a recepturami wyrobu tradycyjnych produktów zatwierdzonymi przez ministerstwo rolnictwa.
abo