Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Borys 04.03.2014

Będzie ZUS od umów zleceń: kto zarobi, a kto na tym straci

Projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wprowadza między innymi obowiązek odprowadzania składek emerytalno-rentowych od umów zleceń oraz od wynagrodzeń członków rad nadzorczych.
Posłuchaj
  • Ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu (IAR): Oskładkowanie umów śmieciowych to niepokojący sygnał dla polskiej gospodarki
Czytaj także

Osoby pracujące na podstawie kilku umów-zleceń mają mieć odprowadzane składki na ZUS od kwoty nie niższej niż minimalne wynagrodzenie – wynika z projektu ustawy przyjętej dzisiaj przez rząd.

Ponadto zatrudnieni na umowę zlecenie uzyskają prawo do zasiłku dla bezrobotnych i wyższe świadczenia.

Nowe rozwiązanie: zasada kumulacji tytułów ubezpieczenia

Jak piszą w swoim opracowaniu Agata Szymborska-Sutton iKatarzyna Miazek z Tax Care, w projekcie ustawy założono, że w przypadku kilku umów-zlecenia będzie obowiązywać zasada kumulacji tytułów ubezpieczenia, zgodnie z którą, jeśli miesięczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne jest niższa od minimalnego wynagrodzenia (w 2014 r. to kwota 1680 zł), składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe są obowiązkowe również z innych tytułów.

Wprowadzenie takiej samej zasady proponuje się także w przypadku równoległego wykonywania umowy-zlecenia i prowadzenia działalności gospodarczej z prawem do preferencyjnego ZUS.

Projekt zakłada także wprowadzenie obowiązkowych składek emerytalnych i rentowych dla wynagrodzeń uzyskiwanych przez członków rad nadzorczych.

Budżet zarobi na zamianach 650 mln zł
Według założeń MPiPS projekt przyniesie w 2014 r. wzrost wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych o 650 mln zł. Zmiana ma też pomóc ograniczyć patologiczne nadużywanie umów cywilnoprawnych zamiast etatów.

Jak płacimy obecnie składki na ubezpieczenia społeczne przy umowie-zlecenie

Tylko jedna umowa-zlecenie

Osoba zatrudniona jedynie na umowę-zlecenie musi płacić obowiązkowo ubezpieczenie emerytalne i rentowe od dnia, w którym wykonuje zlecenie do dnia rozwiązania umowy. Jeśli wykonuje zlecenie w firmie zleceniodawcy, dodatkowo obowiązkowo podlega ubezpieczeniu wypadkowemu. Składka chorobowa jest dobrowolna.

Więcej niż jedna umowa-zlecenie

W przypadku zleceniobiorców podejmujących się jednocześnie kilku zleceń, składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe są obowiązkowe tylko z tytułu jednej, wybranej dowolnie umowy-zlecenia, natomiast przy pozostałych - dobrowolne.

Umowa-zlecenie i umowa o pracę

Osoba zatrudniona na etacie (z pensją w wysokości co najmniej płacy minimalnej), ale jednocześnie podejmująca się zlecenia w innej firmie, nie musi odprowadzać składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe z tytułu zlecenia (podobnie jest ze składką chorobową).

Umowa-zlecenie z przedsiębiorcą

Jeśli przedsiębiorca zobowiązuje się dodatkowo umową do wykonania jakiegoś zlecenia, a przedmiot tej umowy nie pokrywa się z przedmiotem jego działalności gospodarczej, „ozusowanie” zależy od wartości umowy.

Jeśli podstawa wymiaru składek z umowy-zlecenia jest niższa od minimalnej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących działalność gospodarczą, przedsiębiorca opłaca obowiązkowo ubezpieczenie emerytalne i rentowe tylko z działalności gospodarczej (składki emerytalne i  rentowe z tytułu umowy-zlecenia są wówczas dobrowolnie).

Jeżeli natomiast podstawa wymiaru składek z umowy-zlecenia jest równa lub wyższa od minimalnej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, przedsiębiorca podlega ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu obowiązkowo z tego tytułu, który powstał wcześniej (z drugiego analogicznie może podlegać tym ubezpieczeniom dobrowolnie).

Student na zleceniu

Uczniów i studentów do ukończenia 26. roku życia nie obejmują ubezpieczenia w ZUS z tytułu umowy-zlecenia. Daną osobę uznaje się za ucznia do 31 sierpnia każdego roku, a jeśli przedstawiła zaświadczenie o przyjęciu na studia wyższe - do 30 września.

Studentem jest się do daty skreślenia z listy studentów lub do daty zakończenia studiów (tj. do daty złożenia egzaminu dyplomowego; w przypadku kierunków lekarskich, lekarsko-dentystycznych i weterynarii - do daty złożenia wymaganego planem studiów ostatniego egzaminu, a w przypadku kierunku farmacja - do daty zaliczenia ostatniej przewidzianej w planie studiów praktyki). Co ważne, studentami nie są uczestnicy studiów doktoranckich i podyplomowych.

Renciści i emeryci

Rencista lub emeryt z tytułu umowy-zlecenia rozliczają się z ZUS na takiej samej zasadzie, jak osoby osiągające dochód wyłącznie z jednej umowy-zlecenia. Jeśli zaś wykonują dwa lub więcej zleceń – obowiązkowo opłacają składki tylko z jednej, wybranej przez siebie umowy-zlecenia.

W przypadku zleceniobiorców podejmujących się jednocześnie kilku zleceń, składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe są obowiązkowe tylko z tytułu jednej, wybranej dowolnie umowy-zlecenia (bez względu na wysokość wynagrodzenia), natomiast przy pozostałych - dobrowolne.

Zdaniem autorów uzasadnienia do projektu ustawy (o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych ustaw), prowadzi to do wielu nadużyć, ponieważ część płatników składek w przypadku kilku umów zlecenia ubezpiecza zleceniobiorców z tytułu najmniej płatnej umowy, często kilkudziesięciozłotowej, z pozostałych umów odprowadzając jedynie składkę na ubezpieczenia zdrowotne.

W efekcie zleceniobiorcy nie mają szansy wypracowania chociażby minimalnego świadczenia emerytalnego czy remtowego, a gdy zachorują lub ulegną wypadkowi, świadczenie z ubezpieczenia wypadkowego jest nieadekwatne do zarobków.

Obecnie nie każda umowa-zlecenie podlega „ozusowaniu”. W zależności od tego, jakie tytuły do ubezpieczeń posiada zleceniobiorca, inaczej z ZUS-em rozlicza się z tego tytułu etatowiec, przedsiębiorca, student oraz rencista.

Przedsiębiorcy: to zwiększy koszty i zmniejszy zatrudnienie

To gwóźdź do trumny dla wielu przedsiębiorców podkreśla ekspert. Oznacza dla nich wzrost kosztów co zmniejszy ich konkurencyjność. To wpłynie na obniżenie produkcji i zmniejszenie zatrudnienia tłumaczy Dariusz Woźniak. Tutaj jest konieczna gruntowna reforma systemu ubezpieczeń społecznych dodaje ekonomista.

Oszczędności trzeba szukać poprzez redukcję wydatków a nie po stronie dodatkowych obciążeń dla społeczeństwa. Zdaniem eksperta warto również samemu oszczędzać na swoją przyszłą emeryturę.

Donald Tusk: Rząd przyjął projekt oskładkowania umów-zleceń

TVN24 Biznes i Świat/x-news
abo, jk, Agata Szymborska-Sutton iKatarzyna Miazek z Tax Care