Logo Polskiego Radia
PAP
Petar Petrovic 22.03.2014

Tusk do rodziców niepełnosprawnych dzieci: nie jestem jakimś zwyrodnialcem

Premier Donald Tusk poinformował, że ministrowie pracy i finansów pracują nad propozycją dla rodziców dzieci niepełnosprawnych.
Premier Donald Tusk przemawia, otwierając posiedzenie Rady Krajowej Platformy ObywatelskiejPremier Donald Tusk przemawia, otwierając posiedzenie Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej PAP/Leszek Szymański

Pytany przez dziennikarzy, czy ma przygotowaną propozycję dla rodziców dzieci niepełnosprawnych, Tusk powiedział: "Nie, ministrowie finansów i pracy jeszcze pracują, będę się z nimi widział i konsultował, dopiero około godz. 20 będę w związku z tym na spotkaniu (w Sejmie)".
- Nie jestem pewien, czy zostanie ona przyjęta. Powiem uczciwie (na spotkaniu - PAP), co jest możliwe, i to nie jest do negocjacji - bo byłbym nieuczciwy, gdybym powiedział, że gdzieś tam jeszcze mamy jakieś możliwości schowane" - powiedział Tusk.

O problemach dzieci niepełnosprawnych - tu czytaj więcej>>>
Znajdą pieniądze?
Dodał, że "musimy skądś zabrać (pieniądze), nie mamy żadnej rezerwy". - (Ministrowie) przygotują taką propozycję, aby gdzieś zabrać trochę pieniędzy i żebyśmy przyśpieszyli proces dochodzenia, tak żeby już w 2014 roku rodzice to odczuli - powiedział.
Tusk zaznaczył, że podjął wobec środowiska rodziców opiekujących się całodobowo niepełnosprawnymi dziećmi "zobowiązanie o płacy minimalnej w 2016 roku".
TVN24/x-news

- Nigdy do tej pory tak ciężko poszkodowani, jak rodzice dzieci niepełnosprawnych - które wymagają całodobowej opieki - nie otrzymali tak radykalnych podwyżek, jakie zaproponowaliśmy - podkreślił Tusk.
Premier przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż jest to bardzo mało pieniędzy. - Ale nie chciałbym, żeby ktoś pomyślał, że jestem jakimś zwyrodnialcem i nie widzę tego problemu - zaznaczył.
Pytany, czy nie obawia się kolejnego spotkania z rodzicami dzieci niepełnosprawnych, Tusk odparł: "Taka robota, ja nie wybieram rozmówców, to ludzie wybierają. Po co być tam, gdzie łatwo - tam gdzie jest łatwo, to sprawy same się rozwiązują".
TVN24/x-news

Protest wciąż trwa
W Sejmie kolejny dzień trwa protest rodziców niepełnosprawnych dzieci, którzy domagają się m.in., aby zasiłek dla rodzica opiekującego się takim dzieckiem był w wysokości płacy minimalnej.
Protestujący domagają się, by świadczenie pielęgnacyjne dla rodzica z tytułu całkowitej rezygnacji z pracy wzrosło z 820 zł obecnie do poziomu płacy minimalnej brutto ( w 2014 r. jest to 1680 zł) nie w kolejnych latach, ale jeszcze w 2014 r. Jest to ich główny postulat. Rodzice zarzucają ministrom z rządu Tuska, że od dłuższego czasu ich zwodzą, a składane obietnice nie są realizowane.
pp/PAP/IAR