Logo Polskiego Radia
Jedynka
Grażyna Raszkowska 23.04.2014

Tradycyjne wędzenie w nowoczesny sposób

Czy to były ostatnie święta z tradycyjnie wędzonymi wędlinami? Nowe przepisy ograniczające zawartość szkodliwych substancji w wyrobach wędzonych mają wejść w życie we wrześniu.
Konsumenci chcą spożywać tradycyjne wyrobyKonsumenci chcą spożywać tradycyjne wyroby sxc.hu
Posłuchaj
  • Cześć zakładów jest gotowa na przyjęcie unijnych norm, które będą obowiązywać od września tego roku./Jolanta Danak/Polskie Radio/
Czytaj także

To uzasadnione pytanie, które zadają sobie konsumenci w związku z zaostrzonymi normami.
Jednak cześć zakładów jest już gotowa do spełnienia tych nowych przepisów. Należy do nich m.in. Zakładów Mięsnych Smak w Górnie koło Rzeszowa.
- Mamy taką produkcję wyrobów tradycyjnych, że nie wędzimy na bezpośrednim ogniu – mówi Eugeniusz Bernat, szef rady nadzorczej firmy. - Pieczemy wyroby suchym dymem, gorącym powietrzem. Najwięcej szkodliwych węglowodorów powstaje w momencie, kiedy tłuszcze bezpośrednio spadają na gorący ogień – wyjaśnia.
Taka produkcja była od zawsze
Niektóre tradycyjne wędzarnie są tak skonstruowane, że palenisko znajduje się pod wędlinami – podaje. Dodaje jednak, że produkcja wyrobów tradycyjnych była od zawsze i nie należy się jej tak  bardzo obawiać. – Jadaliśmy grillowane wyroby i będziemy je jadać – mówi. Zagrożenie powstałoby wówczas, gdybyśmy spożywali ich zbyt dużo.
Nowe stowarzyszenie
Czy inne zakłady tez przygotowują się do przyjęcia unijnych norm? Czy są takie, które znikną z rynku?
Mniejsi przetwórcy organizują się, powstało nowe stowarzyszenie producentów wyrobów tradycyjnych, które będzie chronić tradycyjne zakłady.  Szefowie zakladow  w Górnie zwracają uwagę, że w samej UE wędzenie jest dopuszczalne np. przy wędzeniu sera czy też ryb.
Tam te rygorystyczne przepisy nie  obowiązują.
Jolanta Danak