Logo Polskiego Radia
Jedynka
Anna Borys 05.06.2014

Sery i mleko w proszku hitem eksportowym Polski

Sprzedaż polskich produktów mleczarskich w tym roku ciągnie w górę wskaźniki eksportowe całej polskiej żywności. Najwięcej kupują od nas odbiorcy rosyjscy, ale ożywiły się także inne rynki, w tym pozaeuropejskie.
Sery i mleko w proszku hitem eksportowym PolskiGlow Images/East News
Posłuchaj
  • - Szacujemy, że popyt na przetwory mleczarskie w Chinach będzie rósł ok. 3-4% rocznie – mówi analityk BGŻ. Zważywszy też na liczbę ludności w tym kraju, a jest to ok. 1,4 miliarda ludzi, to możliwości eksportowe na ten rynek są największe.
Czytaj także

Dane za pierwszy kwartał tego roku wskazują, że wartość eksportu była o 31% wyższa niż w podobnym okresie roku 2013 i przekroczyła 850 mln euro – mówi Marta Skrzypczak, analityk Banku Gospodarki Żywnościowej. – Wartość eksportu mleczarskiego w 2013 roku to 1,6 mld euro, czyli rekordowa wielkość pod względem wartości. Jest nadzieja, że ten wynik zostanie w tym roku pobity.

Wartość eksportu rolno-spożywczego ogółem w tym czasie wzrosła tylko o 7%. Widać więc, że branża mleczarska była tym motorem wzrostu dla eksportu rolno-spożywczego ogółem.

W cenie są polskie sery

Od wielu lat największy udział w eksporcie mają sery, to jest ok. 40% całości eksportu mleczarskiego. W tym roku hitem eksportowym jest mleko w proszku. Wartość jego eksportu zwiększyła się w pierwszym kwartale o 116% wobec tego okresu 2013 roku. Ten produkt generuje więc w tym roku duże nadwyżki, jeśli chodzi o eksport.

Cel to UE, ale nie tylko

Głównie do krajów Unii Europejskiej, ale ten eksport traci z roku na rok. Eksportujemy też do Rosji, w tym roku jest to już 10% całego eksportu mleczarskiego. Mleko w proszku wysyłamy głównie do Algierii. Jako nasz odbiorca pojawiają się w tym roku również Chiny. - Szacujemy, że popyt na przetwory mleczarskie w Chinach będzie rósł ok. 3-4% rocznie – mówi analityk BGŻ. Zważywszy też na liczbę ludności w tym kraju, a jest to ok. 1,4 miliarda ludzi, to możliwości eksportowe na ten rynek są największe.

Jeśli utrzymamy eksport do Rosji, to jest szansa, że eksport produktów mleczarskich w tym roku będzie o kilkanaście procent wyższy niż w roku ubiegłym.

Elżbieta Mamos, ula