Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 08.08.2014

Sawicki: Polska pozwie Rosję za embargo

W piątek będziemy przygotowywać pozew do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w sprawie rosyjskiego embarga - poinformował w czwartek minister rolnictwa Marek Sawicki. Dodał, że dokument przygotuje wraz z szefem MSZ Radosławem Sikorskim.
Świeże warzywaŚwieże warzywaGlow Images/East News

W czwartek Rosja wprowadziła zakaz importu m.in. warzyw, owoców i mięsa z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii.
Sawicki w czwartek wieczorem powiedział w programie "Echa Dnia Komentarze" w TVP Regionalna, że podobny wniosek ma złożyć unijny komisarz ds. zdrowia.
- My także uważamy, że Rosja zarówno w sprawie embarga wobec Polski, jak i embarga wobec UE złamała wszelkie rygory prawa międzynarodowego. Nie mogliśmy tego wcześniej przygotować, bo mieliśmy tylko doniesienia medialne - mówił.

Brak oficjalnych dokumentów

- Dopiero wczoraj pierwsze oficjalne pismo z Rosji wpłynęło do Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Jako minister rolnictwa nie miałem żadnej oficjalnej informacji o podjętych sankcjach przez Rosję. Mamy doniesienia medialne, dekret, dziś do dekretu uzupełnienie wykonawcze premiera Miedwiediewa, ale to są ich wewnętrzne dokumenty - wyjaśnił Sawicki.
Sawicki podkreślał, że w sprawie rosyjskiego embarga potrzebna jest współpraca całej polskiej dyplomacji, dlatego współpracuje on z MSZ oraz resortem gospodarki.
Minister pytany o unijne rekompensaty dla polskich producentów, którzy nie mogą eksportować do Rosji m.in. owoców i warzyw wskazał, że po wprowadzeniu embarga również na inne kraje, nasza pozycja w tych staraniach poprawiła się.

Polska już nie będzie sama

- Przez tydzień tylko Polska mogła ubiegać się w KE u urlopujących się urzędników o zaangażowanie. Teraz zaangażują się też takie potęgi żywnościowe jak Francja, Niemcy, Włochy, Holandia, Wielka Brytania. To już nie jest tylko sprawa polska, to jest sprawa ogólnoeuropejska. Z pewnością decyzje o rekompensatach finansowych będą wcześniej, niż byłoby to tylko w przypadku samej Polski - podkreślił. Wcześniej w czwartek Sawicki w Polsat News mówił, że zainteresowanie polską żywnością widać w różnych częściach świata. Zaznaczył, że jego resort nie zastąpi jednak samych eksporterów w poszukiwaniu nowych rynków zbytu.

Szukamy nowych rynków zbytu

- Ja nie zastąpię naszych eksporterów, naszych przedsiębiorców. Oni, mając łatwy rynek rosyjski, sporo produktów na nim lokowali, to jest aktywna grupa przedsiębiorców i wierzę, że także aktywnie wejdą na inne rynki. To się już dzieje - mówił Sawicki.
Dodał, że Polska chce sprzedać żywność, której nie udało się wyeksportować do Rosji. - Chcemy ją sprzedać, ale myślę, że przyspieszenie tej sprzedaży będzie wtedy, gdy Unia zwiększy pulę środków na wsparcie promocyjne, ale też dopłaci do eksportu - powiedział minister.

PAP, abo