Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wiśniewska 05.09.2014

Polskie jabłka dotrą do krajów Zatoki Perskiej? Producenci poszukają nowych rynków

Producenci szukają nowych rynków zbytu na owoce i warzywa. Planują sprzedaż jabłek w krajach Zatoki Perskiej. Chcieli z nimi jechać także do Egiptu, jednak konflikty zbrojne w Strefie Gazy spowodowały, że wycofali się z tego pomysłu - czytamy w "Dzienniku Polskim".
Polskie jabłka dotrą do krajów Zatoki Perskiej? Producenci poszukają nowych rynkówsxc.hu

Tymczasem już na przełomie października i listopada polskie dwukolorowe jabłka mają pojawić się na wystawach oraz targach w Chinach i Dubaju. Będzie o nich mowa na konferencjach i spotkaniach z przedstawicielami sieci handlowych. Akcja jest odpowiedzią na obowiązujące od 1 sierpnia embargo rosyjskie, które zablokowało eksport miliona ton rocznie polskich owoców i warzyw na wschód.
Naszymi jabłkami zainteresowani też Chińczycy
Teraz niewielka część jabłek idzie do Macedonii, Kazachstanu, nieco więcej na Białoruś i do Serbii. Wysyłamy także owoce i warzywa do Rumunii, Bułgarii, Chorwacji, Czech i Słowacji, ale zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, nic nie zastąpi rynku rosyjskiego.
O sprowadzaniu polskich jabłek myślą Chińczycy. W Polsce pojawiają się już delegacje zainteresowane tymi owocami.

Marek Sawicki, minister rolnictwa: sankcje godzą w polskich sadowników.

Źródło: TVN24/x-news

PAP, awi