Jak podkreśla Jarosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału „Akcenty”, polski eksport wzrasta do krajów Afryki Północnej. Liderami tej wymiany są: Algieria, Egipt, Libia, Maroko, Tunezja i Sudan. Eksport do Algierii w pierwszym kwartale tego roku wyniósł prawie 123 mln euro i był taki sam jak eksport do takich krajów jak Irlandia czy Słowenia. Eksport łączny do Afryki Północnej wyniósł w tym czasie 318 mln euro. W porównaniu do analogicznego okresu z ubiegłego roku, był to wzrost o ponad 61%.
Co sprzedajemy do Algierii?
Najczęściej są to produkty spożywcze, a hitem eksportowym do Algierii jest mleko w proszku – informuje Jarosław Jarema. Jak podaje Agencja Rynku Rolnego, wzrasta również wyraźnie eksport polskiego zboża. Największymi odbiorcami polskich zbóż są: Maroko i Egipt.
Mniej eksportowaliśmy ostatnio do krajów Ameryki Środkowej i Południowej – prawie o 18%, a do Azji o ponad 10% . Trzeba pamiętać, że ten wzrost eksportu do krajów Afryki jest dzięki temu, że tam są bardzo niskie wstępne liczby bazowe tego eksportu – mówi ekspert. Naszymi głównymi partnerami handlowymi są kraje Europy Zachodniej. W porównaniu z Afryką ciągle więcej eksportujemy na Bliski Wschód. Wśród przedsiębiorców w ciągu ostatnich 9-10 miesięcy widać ewidentny wzrost zainteresowania płatnościami w tych kierunkach. Wielu przedsiębiorców interesuje się rozszerzeniem swojej działalności handlowej zarówno na Bliski Wschód, jak i do Afryki.
Miejmy tylko nadzieję, że nowi odbiorcy polskiego eksportu zachowają stabilność polityczną, bo wszelkie zawirowania tej natury są olbrzymim zagrożeniem dla kontaktów handlowych.
Dariusz Kwiatkowski, ula