Logo Polskiego Radia
Jedynka
Anna Wiśniewska 09.10.2014

Zasoby wody w Polsce nie są duże: jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie

Woda zajmuje ponad 70 proc. naszej planety. Jednak ponad 97 proc. jej światowych zasobów to woda morska, jedynie 3 proc. to woda słodka.
Zasoby wody w Polsce nie są duże: jesteśmy na przedostatnim miejscu w EuropieGlow Images/East News
Posłuchaj
  • O zasobach wody w Polsce mówili w radiowej Jedynce goście Porannych rozmaitości: Paweł Mikusek z Ministerstwa Środowiska, Przemysław Nawrocki z WWF Polska i Roman Bugaj z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie /Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

W Polsce na jednego mieszkańca przypada mniej wody niż w krajach sąsiednich – podkreśla Paweł Mikusek z Ministerstwa Środowiska. – Europa nie należy do kontynentów, które mają wybitne problemy z wodą, natomiast Polska jest na przedostatnim miejscu w Europie, jeśli chodzi o zasobność wody. Na jednego mieszkańca Polski przypada 3 razy mniej wody niż średnio w Europie, czyli około 1600 m3 rocznie na osobę, podczas gdy w Unii Europejskiej jest to ponad 4,5 tysiąca m3.

Woda to życie

Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak cennym zasobem jest woda. Tymczasem potrzebujemy jej do codziennego funkcjonowania.

Jam mówi Przemysław Nawrocki z WWF Polska: - Woda to życie, dlatego tak ważne jest, by nią oszczędnie gospodarować. Jeżeli porównamy Polskę sprzed przemian ustrojowych z Polska obecną, to sytuacja wygląda lepiej. Polska dawna to był kraj cieknących kranów, teraz rzadko się to spotyka. Kapiący kran może powodować utratę wody do 15 litrów dziennie. Samo uszczelnienie kranu powoduje, że zużycie wody dla potrzeb komunalnych w Polsce, w porównaniu z latami 80., poważnie spadło.

Lepsza jakość wody

Poprawiła się też jakość wody – dodaje Roman Bugaj z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie. – Wodociągi Warszawskie, realizując przez szereg ostatnich lat program poprawy jakości wody w stolicy, dokonały rewolucji w jakości wody uzdatnionej, co się przekłada na potężny skok jakościowy w naszych kranach. Nigdy w kranach w Polsce woda nie była trująca, ona była niezbyt smaczna. Teraz nauczyliśmy się wodą racjonalnie gospodarować, oszczędzać, co się przekłada na znacznie lepszy proces uzdatniania, ponieważ więcej uwagi możemy tej wodzie poświęcić.

Polacy deklarują, że wodę oszczędzają

Sami Polacy chcą, by woda była jak najlepsza i deklarują, że ją oszczędzają. Przed nami wciąż jednak długa droga do budowania świadomości. Tymczasem, korzystając z wody racjonalnie, oszczędzamy nasze własne pieniądze – podkreśla Paweł Mikusek. – Wprowadzenie np. liczników wody bardzo pomogło, bo ludzie dowiedzieli się, że jeśli będą ją oszczędzać to będą płacić mniej. Na przykład zakręcając wodę przy myciu zębów czy przy goleniu. Obecnie ilość zużywanej w gospodarstwach domowych wody w Polsce spadła z 37 do 35 m3 rocznie.

Mówiąc o wodzie, należy też pamiętać o jej ukrytych kosztach: 10 litrów wody zużywa się do wyprodukowania jednej kartki papieru, 2400 litrów w procesie produkcji jednego hamburgera, a ponad 4000 litrów do wyprodukowania jednej bawełnianej koszulki…

A blisko 1,2 miliarda ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej wody w ogóle.

Elżbieta Szczerbak, ut