Jak ponadto podkreśla minister, ta decyzja pomoże gospodarce.
Niskie stopy to lepszy klimat dla inwestycji
Minister pytany, co radzi Polakom, którzy chcą oszczędzać odpowiada, że stopy procentowe są wypadkową tego, ile jest osób skłonnych do oszczędności ,a ile chce te środki wykorzystać na inwestycje. – Jeśli oszczędzających jest sporo więcej to naturalne jest, że cena, która wyrównuje rynek, to stopy procentowe spadają. W dzisiejszym świecie jeśli cena jest niższa, to i chętnych do inwestycji jest więcej, bo i stopa zwrotu łatwiej pokryje koszty obsługi długu – mówi minister.
Deflacja ma swoje dobre przełożenie na dochody pracowników
Minister pytany o inflację, która przy celu prognozowanym przez NBP na ten rok w wysokości 2,5 procent, wynosi poniżej jednego procenta poniżej zera, mówi, że ma to jednak swoje dobre strony – znajduje przełożenie dla dochodów obywateli. – Każda podwyżka płac czy emerytur i rent waży dzięki temu zjawisku więcej – mówi minister finansów.
Resort finansów zakłada, że stopy procentowe nie ulegną zmianie w tym, i przyszłym roku
Według ministra, zapowiedź szefa NBP zakończenia cyklu obniżania stóp procentowych, nie oznacza, jeszcze ostatecznej decyzji.– Taka zapowiedź już raz miała miejsce i okazała się przedwczesna – mówi minister. Jak podkreśla, wszystko zależy od tego jaki będzie efekt luzowania ilościowego Europejskiego Banku Centralnego i jak długo będziemy mieli w Polsce do czynienia z deflacją.
M. Szczurek: Ten budżet pozwala z nadzieją spojrzeć w 2015 r.
Źr. TVN24/x-news
Jak jednak zapewnia, w prognozach budżetowych na ten i przyszły rok ministerstwo finansów będzie zakładać stopy procentowe na obecnym poziomie.
Minister podtrzymał tez prognozowany na ten rok wzrost PKB w wysokości 3,4 proc. – Pierwsze dane o rynku pracy są budujące, mamy cały czas, po odsezonowaniu, do czynienia ze spadkiem bezrobocia oraz wzrostem zatrudnienia – mówi Szczurek. Podkreśla, że po raz pierwszy bezrobocie w Polsce utrzymuje się poniżej średniej europejskiej i dotyczy to też bezrobocia wśród ludzi młodych. Zauważa jednocześnie, że tempo poprawy jest jednak mniejsze niż w 2014 r.
Minister finansów mówiąc o dobrym tempie wzrostu gospodarczego mówi jednoczenie, że możliwości wytwórcze gospodarki nie są w pełni wykorzystane.
Szczurek nie jest zwolennikiem podniesienia podatków w Polsce
Minister zapewnia, że nie jest zwolennikiem podniesienia podatków, mimo, że są one niskie w porównaniu do Produktu Krajowego Brutto. Jak ocenia ta sytuacja jest właściwa.
Zauważa jednak, że to oznacza, że możemy mniej niż w Unii Europejskie czy w Krajach Rozwiniętych wydawać publicznych pieniędzy. Przypomina, że wiąże się to z oczekiwaniem społecznym dotyczącym poziomu usług publicznych i wsparciem dla najbiedniejszych, co wiąże się z wyższymi wydatkami publicznymi. –A te muszą mieć swoje odzwierciedlenie w zbieranych daninach – podkreśla minister.
Dlaczego w Polsce są różne stawki VAT i to się nie zmieni
Pytany o zdanie na temat jednej stawki VAT podkreśla, że przy dyskusji na ten temat jednego z elementów systemu podatkowego, należy pamiętać o pozostałych elementach. Tłumaczy, że europejskie kraje, oprócz Danii, mają różne stawki VAT, gdyż ustawodawca chce dzięki niższym podatkom VAT na żywność wspierać osoby uboższe, które na ten cel wydają więcej pieniędzy.
– Jeślibyśmy ujednolicili stawkę VAT, to musielibyśmy znaleźć inny mechanizm wsparcia dla najuboższych – mówi Mateusz Szczurek.
Według niego, nie ma sensu ujednolicać stawek VAT bez jednoczesnego podjęcia działań osłonowych dla najuboższych.
Jak jednocześnie zauważa to są rozważania teoretyczne i nie mają obecnie żadnego swojego przełożenia politycznego, potrzebnego do takich zmian.
Krzysztof Grzesiowski, jk