Tak uważa Bartosz Sawicki, kierownik działu analiz w Domu Maklerskim TMS Brokers, który dodaje, że nie będzie to miało wpływu na pogłębienie deflacji w naszym kraju.
Po 3,5 rocznym śledztwie Komisja Europejska znalazła dowody na nadużywanie przez rosyjski koncern swojej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej. Jednak postępowanie jeszcze się nie zakończyło, podkreślał gość programu „Puls gospodarki” w Polskim Radiu 24.
- Jest to perspektywa minimum kilkunastu miesięcy. Wtedy będziemy cieszyć się z niskich cen gazu, nie martwić, że one pogłębiają deflację – mówi Bartosz Sawicki.
Bartosz Sawicki: minimum za kilkanaście miesięcy będziemy cieszyć się z niskich cen gazu
Ceny gazu i tak w tym roku mogą spaść, a to ze względu na formułę cenową zawartą w kontrakcie z Gazpromem, która oparta jest na cenach ropy, wyjaśnia dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista DM XTB.
- Spadek cen ropy zaczął się w drugiej połowie ubiegłego roku, czyli mniej więcej teraz powinno się to zacząć przekładać na ceny gazu, minimum jesienią tego roku. Minus jest taki, że ten spadek cen ropy już prawdopodobnie osiągnął swoje minimum w pierwszym kwartale tego roku. Ropa nie będzie już zatem tańsza, ale może nie będzie też bardzo drożeć - mówi dr Przemysław Kwiecień.
Dr Przemysław Kwiecień: ceny gazu mogą spaść ze względu na formułę cenową zawartą w kontrakcie z Gazpromem
A tańszy gaz to dobra wiadomość dla przemysłu, podkreśla Bartosz Sawicki.
- Wydaje się, że Polska potrzebuje pozytywnego impulsu dla konkurencyjności z kierunku cen energii, czy to elektrycznej, czy cen paliw. Byłoby to bardzo dobrą tendencją – mówi Bartosz Sawicki.
Bartosz Sawicki: tańszy gaz to dobra wiadomość dla przemysłu
Dla konsumentów ta obniżka będzie miała mniejsze znaczenie, dodaje Krystian Jaworski, ekonomista banku Credit Agricole.
- Waga gazu w inflacji to ok. 2,5 proc. Tak więc 10,5-proc. spadek cen gazu dla konsumenta, to dla inflacji 0,2-0,3 punktu procentowego. Tak naprawdę dla polityki pieniężnej to jest bez znaczenia, także dla poziomu stóp procentowych. Ewentualnie ma to jedynie wpływ na dłuższe dochodzenie do celu, ale jeżeli chodzi o poziom, nie ma to znaczenia. Działa też statystyka. Taki pozytywny szok w dynamice inflacji będzie widoczny tylko przez rok. Po tym czasie on wygasa - mówi Krystian Jaworski.
Krystian Jaworski: dla konsumentów ta obniżka będzie miała mniejsze znaczenie
Obecnie PGNiG płaci za tysiąc metrów sześciennych gazu ok. 300 dolarów. Cena na giełdach zachodnioeuropejskich jest o 50 dolarów niższa.
Krzysztof Rzyman, awi