Popularnością cieszą się zarówno wyjazdy zorganizowane, jak i spontaniczne wycieczki na własną rękę.
W ostatnich sześciu latach nastąpił istotny wzrost popularności ofert last minute.
- Czerwiec jest o tyle ciekawym okresem, że z jednej strony mamy już dobrą pogodę, z drugiej strony jest jeszcze niewielu turystów, jest więc spokojniej i taniej niż w kolejnych miesiącach wakacyjnych - mówi Jarosław Sadowski z Expandera.
Ceny czerwcowych wyjazdów z biurem podróży
Jak dodaje gość radiowej Jedynki, Polacy najczęściej wybierają wyjazdy do czterogwiazdkowych hoteli.
- Jeżeli to jest wyjazd z pełnym wyżywienie, all inclusive, to takie wyjazdy kosztują mniej więcej 1450 – 1600 zł. Jeżeli zaś chcemy pozwolić sobie na większy luksus, czyli np. hotel pięciogwiazdkowy, to musimy wydać ok. 2580 zł średnio na osobę w czerwcu – podaje ceny Jarosław Sadowski.
Coraz częściej wyjeżdżamy na własną rękę
Polacy coraz częściej jednak rezygnują z usług biur podróży i wakacje planują na własną rękę.
- Jest tak dzięki temu, że mamy linie lotnicze oferujące bardzo tanie bilety. W Internecie możemy znaleźć noclegi w różnych zagranicznych miejscowościach turystycznych. Często więc nie potrzebujemy już biura do tego, żeby wyjeżdżać za granicę. Jeżeli jednak wybieramy się sami, to musimy uważać na fałszywe oferty – przestrzega ekspert.
Ostrożności nigdy za wiele
Jak jednak dodaje, nawet jeśli za granicę wybieramy się z biurem podróży, je też trzeba dokładnie sprawdzić.
- Przede wszystkim sprawdźmy, czy biuro nie ma długów, których nie spłaca. Poza tym sprawdźmy jego ubezpieczenie na wypadek kłopotów finansowych, żeby miało za co sprowadzić turystów do kraju czy też opłacić ich pobyt – zaznacza Jarosław Sadowski.
Zgodnie z najnowszymi danymi CBOS, w ubiegłym roku aż 40 proc. Polaków zrezygnowało z wycieczek urlopowych z powodu braku pieniędzy.
Justyna Golonko, awi