Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 20.05.2015

Rosja chce walczyć z polskimi jabłkami. A wszystkiemu winna według niej UE

To Unia Europejska jest winna, że na rosyjskim rynku pojawiają się zakazane produkty. Do takich wniosków doszedł szef Agencji Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Siergiej Dankwert. Urzędnik nie wspomniał o tym, że to rosyjscy importerzy sprzedają nielegalnie sprowadzone towary.
Rosja chce walczyć z polskimi jabłkami. A wszystkiemu winna według niej UEPixabay
Posłuchaj
  • Rosja chce walczyć z polskimi jabłkami - relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
Czytaj także

W wywiadzie dla „Rossijskiej Gaziety” szef Rossielhoznadzoru tłumaczy, że jego służba musi codziennie zmagać się z kontrabandą.

W jego opinii wysyłanie towarów do krajów stowarzyszonych z Rosją, aby później mogły one w ramach reeksportu trafić na rosyjski rynek, jest działaniem „niecywilizowanym”. Symbolem takich działań stały się polskie jabłka, które jak podkreślają rosyjscy celnicy, z różnych krajów i w różny sposób wwożone są do Rosji.

"Unijni producenci nie spełniają wysokich norm"

Przy okazji szef Rossielhoznadzoru poinformował, że wkrótce na rynku Federacji na stałe zagoszczą: malezyjskie ryby, irański kawior i afrykańskie cytrusy. Urzędnik dodaje, że w przypadku zniesienia embarga na produkty spożywcze z krajów Unii Europejskiej i tak na rosyjski rynek wróci jedynie co piąty dostawca. Dankwert tłumaczy, że unijni producenci nie spełniają wysokich norm Unii Euroazjatyckiej.

Rosja wprowadziła embargo w odpowiedzi na sankcje

W sierpniu 2014 roku Rosja wprowadziła embargo na produkty rolno-spożywcze z UE w odpowiedzi na unijne sankcje nałożone na Moskwę z powodu jej agresywnej polityki wobec Ukrainy. W październiku rosyjskie embargo zostało rozszerzone. Wprowadzając je, rząd Rosji zaznaczył, że będzie ono obowiązywać przez rok z możliwością przedłużenia. Moskwa nie wykluczała jednak, że może rozważyć zmianę polityki sankcji wobec niektórych krajów UE. Przy ocenie sytuacji miały być wzięte pod uwagę stosunki Rosji z poszczególnymi państwami.

Minister rolnictwa Marek Sawicki: wyższy eksport żywności do UE zmniejszył skutki rosyjskiego embarga.

Źródło: Newseria

IAR/PAP, awi