Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jarosław Krawędkowski 02.11.2015

Kaźmierczak: podatek przychodowy ma jedną zaletę - nie da się go uniknąć

Tematem, który zdominował w dużej części dyskusję w Pulsie Gospodarki w Polskim Radiu 24, był podatek od przychodów supermarketów. Powinien on zacząć obowiązywać w pierwszym kwartale przyszłego roku. Według Henryka Kowalczyka, posła PiS, do Sejmu trafi projekt przewidujący 2-proc. podatek od przychodów sklepów o powierzchni powyżej 250 m kw.
Posłuchaj
  • Puls Gospodarki cz. 1, gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Mateusz Walewski, starszy ekonomista PwC; Cezary Kaźmierczak, Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców; Daria Kulczycka z Konfederacji Lewiatan./Grażyna Raszkowska, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
  • Puls Gospodarki cz. 2, gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Mateusz Walewski, starszy ekonomista PwC; Cezary Kaźmierczak, Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców; Daria Kulczycka z Konfederacji Lewiatan./Grażyna Raszkowska, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Jak podkreśla Mateusz Walewski, starszy ekonomista  PwC, jest to wątpliwy prawnie podatek, gdyż podatkiem obrotowym w Polsce jest już VAT.

Nowy podatek może oznaczać podwójne opodatkowanie sklepów

̶ To może oznaczać podwójne opodatkowanie obrotów sklepów - przestrzega ekonomista.

Drugą wątpliwość budzi powierzchnia 250 m kw. opodatkowanych tą daniną sklepów.

Posłuchaj
00:31 [i] WALEWSKI 1.mp3 Mateusz Walewski: wprowadzenie tej daniny może oznaczać podwójne opodatkowanie sklepów.

 

̶ 250 m kw. to jest właściwie mały sklepik osiedlowy i ta wielkość może oznaczać, że podatek zapłaci bardzo wiele sklepów, nie tylko te największe – mówi Walewski.

Podobne rozwiązanie zastosowali Węgrzy

Ekspert przypomina, że na Węgrzech zostały wprowadzone podobne zmiany. Co prawda w tym kraju największy podatek objął handel żywnością i to tylko hipermarkety niewyspecjalizowane, ale skutki fiskalne są podobne.

Jak mówi, podatek przyniesie dodatkowe wpływy budżetowe, pytanie tylko – jakim kosztem.

Hipermarkety przeniosą nowy podatek na klientów i dostawców, szczególnie tych najmniejszych

W jego opinii, najbardziej podatek odczują hipermarkety i doprowadzi to w konsekwencji do tego, że  podniosą one ceny, a po drugie sklepy będą próbowały odbić sobie wyższe koszty na dostawcach, zwłaszcza tych najsłabszych, małych polskich firmach.

Czytaj więcej
zakupy paragon 1200.jpg
PiS: podatek od marketów od 2016 roku. "Ma ograniczyć potencjalny transfer zysków"

Jest zdania, że można pomagać małym polskim sklepom, ale w inny sposób.

Jeśli już podatek od przychodów, to wobec wszystkich korporacji

Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak, uważa, że podatkiem przychodowym powinny być objęte wszystkie  korporacje. Takie rozwiązanie sprawiłoby przede wszystkim, że unikano by oszustw podatkowych na dużą skalę.

Jak podkreśla, jest zwolennikiem podatku przychodowego, ale nie obok, ale zamiast CITu. I to nie tylko wobec hipermarketów, ale wszystkich korporacji.

Podatek przychodowy ma dużo wad, ale jedną wielką zaletę – nie da się go uniknąć

̶ Ten podatek ma milion wad, ale jedną wielką zaletę – jest nie do uniknięcia – mówi prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. A jak podkreśla, tego o CIT nie można powiedzieć, bo nie płaci go w Polsce ok. 60 proc. korporacji.

Posłuchaj
01:13 [i] KAZMIERCZAK.mp3 Cezary Kaźmierczak: Ten podatek ma milion wad, ale jedną wielką zaletę – jest nie do uniknięcia.

 

Jak jednocześnie wylicza, wielkie korporacje jeśli już płacą CIT to stanowi to 0,6 proc. ich obrotu, natomiast w przypadku małego biznesu – to jest 3,6 procent w stosunku do ich obrotów.

Nowe rozwiązanie może zaburzyć zasady konkurencyjności na rynku

Natomiast Daria Kulczycka z Konfederacji Lewiatan zwraca uwagę na inne zagrożenie związane z ewentualnym  wprowadzeniem podatku.  To może zaburzyć rynek - uważa.

Posłuchaj
01:03 [i] KULCZYCKA.mp3 Daria Kulczycka: nowe rozwiązanie mogą zaburzyć zasady konkurencyjności na rynku.

 

̶ Nie wiadomo, dlaczego mamy tak zmieniać warunki konkurencyjności – mówi ekspertka. Bo co innego jest, gdy ktoś posiada jeden sklep, który ma 250 m kw. a co innego, gdy mówimy o kimś, kto posiada tych sklepów dziesięć, ale z mniejszym metrażem i on nie będzie tego podatku płacił – mówi Daria Kulczycka.

Poza tym, podatek ma dotyczyć tylko handlu detalicznego, co by znaczyło, że cześć wielkopowierzchniowych sklepów hurtowych nie byłaby nim objęta.

Nowy podatek od marketów ma dać budżetowi ok. 3,5 mld zł. wpływów rocznie.

Grażyna Raszkowska, jk