Popularność zakupów internetowych w Polsce jest olbrzymia. Większość Polaków co najmniej raz coś kupiła przez internet. Kupujemy już nie tylko elektronikę, czy książki. W sieci zaopatrujemy się w buty, odzież, akcesoria.
Dużo się mienia
Istotne jest czy kupujemy w polskich sklepach, czy zagranicznych. – Polacy głównie kupują w krajowych sklepach. Korzystają także z serwisów zagranicznych. Jednak należy pamiętać, że amerykańskie sklepy były dla polskich użytkowników atrakcyjne kilka lat temu, gdy dolar był prawie po dwa złote. Obecnie zaś jest najdroższy od kilku lat. W związku z czym cena już nie jest tak atrakcyjna – podkreśla Radosław Krawczyk z firmy Gemius.
Cena już nie jest najważniejsza
Polski rynek e-commerce zmienia się ostatnio. Do tej pory to cena była najważniejsza dla większości użytkowników. - Teraz liczą się również wygoda wyboru, szybkość dostawy, gwarancja odbioru wadliwego towaru, niskie koszty dostawy. W związku z powyższym kupowanie czegoś w Stanach Zjednoczonych bywa kłopotliwe, wcale nie musi być taniej niż w Polsce, a nie mamy łatwej możliwości odesłania produktu, czasem nawet na koszt sklepu, jak to się dzieje w przypadku krajowych zakupów – podkreśla gość.
Polskie przepisy nie działają wszędzie
Często zdarza się, że sklepy zagraniczne tłumaczą swoją witrynę na język polski. - Krajowy internauta ma wrażenie, że wszystko dzieje się w Polsce. A tak naprawdę transakcja jest zawierana poza granicami kraju. To oznacza, że nie chronią go przepisy polskiego prawa, czy prawa Unii Europejskiej – mówi specjalista.
Chiny kuszą
Rozmówca podkreśla, że Polacy kupują na przykład w Chinach. Tam można kupić komplet baterii zapasowych do telefonu wraz z transportem do Polski za równowartość trzech dolarów.
Sprawdź nazwę sklepu
Jeśli chcemy mieć pewność, ze kupujemy w polskim sklepie na dole strony jest informacja jak naprawdę nazywa się firma, na jakim rynku działa i jak wygląda regulamin sklepu. Warto przyjrzeć się jakie są koszty wysyłki do Polki przed dokonaniem zakupu.
Kamil Piechowski, abo