Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Anna Wiśniewska 27.01.2016

Podatek od sklepów: rykoszetem dostaną kierowcy? "Litr benzyny droższy o 4-6 groszy"

Objęcie nowym podatkiem od handlu stacji benzynowych spowoduje wzrost cen paliw, przewiduje część ekspertów. Kierowcy zapłacą za benzynę więcej o 4-6 gr na litrze, oszacował w środę w TVN24 Biznes i Świat Dawid Czopek, zarządzający firmą MWealth Management.
Posłuchaj
  • O tym, jak w praktyce może wyglądać wprowadzenie nowego podatku od sprzedaży detalicznej mówił w Polskim Radiu 24: Dariusz Winek, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych, Sektorowych i Rynków Rolnych w banku BGŻ BNP Paribas (Krzysztof Rzyman, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

W poniedziałek Ministerstwo Finansów opublikowało projekt ustawy o sprzedaży detalicznej.

Jak mówił w środę w TVN24 Biznes i Świat analityk Dawid Czopek, nowa danina obejmie zapewne większość koncernów paliwowych.

Według jego szacunków PKN Orlen zapłaci z tytułu nowego podatku ok. 250 mln zł, zaś Lotos ok. 50 mln zł.

Jak jednocześnie zaznaczył ekspert, nie do końca wiadomo, co ze stacjami działającymi na zasadzie franczyzy, które osiągają mniejsze dochody niż pułap wskazany w nowej ustawie o sprzedaży detalicznej.

Szałamacha: podatek od marketów nie uderzy w drobną przedsiębiorczość

Twierdzenia, że podatek od marketów uderzy w drobną przedsiębiorczość, opierają się na ignorancji - przekonuje minister finansów Paweł Szałamacha. Spodziewa się on, że podatek może wejść w życie w drugiej połowie marca.

Powtórzył, że w 2016 r. ma on przynieść budżetowi 2 mld zł. - To bezpieczny szacunek - wskazał.

- Podatek jest tak skonstruowany, by jego powszechność pozwalała na umiarkowaną stawkę podatkową - mówił Szałamacha, wygłaszając oświadczenie w KPRM. - Taki był nasz podstawowy cel - dodał.

Koszty przerzucone na klientów

O tym, że nowy podatek uderzyć może rykoszetem w kierowców, mówił również na antenie Polskiego Radia 24 Dariusz Winek, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych, Sektorowych i Rynków Rolnych w banku BGŻ BNP Paribas.

- W przypadku paliw sytuacja wygląda tak, że nie ma za dużej konkurencji po stronie dostawców, więc de facto w większym stopniu będziemy mieli przerzucanie na konsumentów – mówił ekspert.

Kogo obejmie nowy podatek?

Podatnikami nowej daniny będą wszystkie sieci handlowe oraz sprzedawcy detaliczni. Przedmiotem opodatkowania będzie miesięczny przychód ze sprzedaży towarów. Kwota wolna od opodatkowania to 1,5 mln zł netto miesięcznie. Podatnicy, którzy nie przekroczą tej kwoty będą zwolnieni z podatku i nie będą obowiązani do składania deklaracji podatkowych.

Podatek będzie progresywny

Zgodnie z postanowieniami projektu podatek od sprzedaży detalicznej będzie podatkiem progresywnym ze stawką 0,7 proc. obciążającą przychód nieprzekraczający w danym miesiącu kwoty 300 mln złotych oraz stawką 1,3 proc. od nadwyżki przychodu ponad 300 mln złotych w tym miesiącu. Projekt przewiduje również stawkę – 1,9 proc. od przychodów ze sprzedaży detalicznej prowadzonej w soboty, niedziele i inne dni ustawowe wolne od pracy (to ostatnie kryterium odnosić się będzie do tych sprzedawców detalicznych, którzy na mocy przepisów będą prowadzili sprzedaż w takie dni).

Czytaj dalej
zakupy sklep 1200.jpg
Podatek od sklepów: kto od płacenia ucieknie?

Nie będą natomiast opodatkowane przychody z tytułu sprzedaży leków i wyrobów medycznych refundowanych. Definicją towaru nie zostaną również objęte posiłki przygotowywane przez zbywcę, gaz ziemny, woda, ciepło systemowe oraz energia elektryczna.

2 mld zł dochodu z tytułu nowego podatku

Spodziewane dochody budżetu państwa z tytułu nowej daniny to około 2 miliardów złotych w perspektywie 2016 roku. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wpływy z tytułu podatku będą jednym ze źródeł finansowania programu „Rodzina 500 plus”, który przewiduje wypłatę świadczenia w wysokości 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko.

Premier Beata Szydło: podatek od marketów ma pomóc finansować projekty rządu.

Źródło: TVN24/x-news

Ministerstwo Finansów przewiduje także, iż wprowadzenie podatku spowoduje wzrost konkurencji na rynku handlu detalicznego. Odrzuca tym samym hipotezy o możliwości przerzucenia kosztów podatku na klientów sklepu. – Rynek handlu detalicznego jest tak nasycony, że podniesienie cen przez jednego przedsiębiorcę spowodowałby odpływ klientów do drugiego. Nie spodziewamy się zatem zbiorowego podniesienia cen – tłumaczy minister finansów Paweł Szałamacha.

Przyjęty w projekcie model równego opodatkowania wszystkich sprzedawców detalicznych jest zgodny z prawem unijnym. Sama proponowana danina nie podlega Dyrektywie 2006/112/WE Rady z dnia 28.11.2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej, nie spełniając cech tego podatku.

TVN24/Polskie Radio 24/IAR/PAP, Anna Wiśniewska