Sejm uchwalił ustawę pod koniec stycznia.
Senat debatował w środę nad budżetem na 2016 rok. Senatorowie zgłosili do ustawy w sumie kilkadziesiąt poprawek. Część została już wcześniej oceniona przez komisję, do pozostałych komisja budżetu i finansów ma się odnieść w czwartek.
Głosowanie nad poprawkami w piątek
Głosowanie poprawek do budżetu na posiedzeniu plenarnym Senatu - w piątek. Największe szanse mają poprawki zgłoszone przez senatorów PiS, a tych jest zaledwie kilkanaście.
Budżet 2016: wzrost PKB - 3,8 proc.
Według założeń budżetowych, wzrost PKB ma wynieść 3,8 procent, średnioroczna inflacja - 1,7 procent, a deficyt sektora finansów publicznych spadnie do 2,8 procent PKB.
Podczas głosowania w Sejmie przyjęto ponad 20 poprawek. Zmniejszono m.in. o 10 milionów złotych budżet Rzecznika Praw Obywatelskich. Posłowie zdecydowali również o utworzeniu rezerwy celowej na organizację Światowych Dni Młodzieży.
"Priorytetem rządu "Rodzina 500+"
Sprawozdawca senackiej komisji budżetu i finansów publicznych Grzegorz Bierecki z PiS podkreślił, że "budżet jest narzędziem planu rządu". Jak wskazał, 28 programów dostanie wsparcie budżetowe.
- Najważniejszym zadaniem tego budżetu jest finansowanie programu "Rodzina 500+". Jest o najważniejszy priorytet tego rządu. Program ten stanowi instrument nie tylko z zakresu polityki prorodzinnej, ale jest także narzędziem, które będzie zwiększało dochód w gospodarstwach domowych, zwiększy płynność finansową gospodarstw domowych, przyczyni się do wzrostu konsumpcji, a tym samym wzrostu popytu wewnętrznego, który kształtuje większość naszego PKB - mówił senator.
Przypomniał, że na ten program w budżecie na 2016 rok zaplanowano ok. 16 mld zł.
Zwiększenie o 2 mld zł wynagrodzeń dla pracowników budżetówki
Bierecki dodał, że kolejnymi bardzo ważnymi programami są: wprowadzenie bezpłatnych leków dla osób które ukończyły 75. rok życia, a także zwiększenie o 2 mld zł wynagrodzeń dla pracowników budżetówki, których płace były zamrożone od 2010 roku.
Senator wskazał ponadto, że w budżecie znalazły się też środki (ok. 1 mld zł) na dofinansowywanie zadań restrukturyzacyjnych w sektorze górnictwa węgla kamiennego.
Zwiększenie o 2,5 mln zł budżetu Kancelarii Senatu
Bierecki przypomniał, że komisja budżetu i finansów publicznych w swoim sprawozdaniu zaproponowała poprawkę zakładającą zwiększenie o 2,5 mln zł budżetu Kancelarii Senatu. Pieniądze na ten cel miałby pochodzić z rezerwy celowej przeznaczonej na siedziby jednostek prokuratury oraz Krajowej Rady Sądownictwa.
Uznanie komisji budżetu uzyskał wniosek złożony przez komisję nauki, edukacji i sportu, by 2 mln zł z budżetu resortu spraw zagranicznych przeznaczyć na dotacje i subwencje, z których finansowane ma być doskonalenie metodyczne nauczycieli pracujących wśród Polonii i Polaków za granicą.
Komisja pozytywnie zaopiniowała też poprawkę komisji rolnictwa i rozwoju wsi przewidującą zmianę w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Bierecki poinformował, że akceptacji komisji nie uzyskały propozycje poprawek takich jak np. przesuniecie 3 mln zł z programu restrukturyzacji kopalń na finansowanie zabytkowej kopalni węgla kamiennego Guido, przywrócenie ponad 3 mln zł dla Rzecznika Praw Obywatelskich, czy zwiększenia finansowania TK o 1,6 mln zł.
Wydatki TK i RPO zostaną zwiększone?
Przyjęty przez Sejm budżet zmniejszył wydatki Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich - mówił w środę w Senacie Kazimierz Kleina (PO). Wnioski mniejszości mają zwiększyć wydatki tych instytucji.
Kleina przedstawił podczas debaty budżetowej w Senacie wnioski mniejszości, czyli poprawki, które nie zyskały poparcia komisji budżetu i finansów publicznych.
Wskazał m.in. na poprawki zwiększające budżet Trybunału Konstytucyjnego, czy Rzecznika Praw Obywatelskich kosztem rezerwy ogólnej budżetu Rady Ministrów. Jego zdaniem to symboliczne poprawki - bowiem administracja w tym roku otrzyma wzrost wynagrodzeń, ale wskutek poprawek sejmowych kilka instytucji, w tym TK i RPO, otrzymały mniejsze kwoty.
Przewodniczący komisji budżetu i finansów publicznych Grzegorz Bierecki (PiS) powiedział, że w przypadku budżetów TK i RPO mamy do czynienia z utrzymaniem wydatków na poziomie zeszłorocznym, a nie spadkiem. W odpowiedzi Kleina poinformował, że z ustawy budżetowej wynika jednak, iż wydatki TK będą stanowiły 99 proc. zeszłorocznych, a RPO - 95 proc.
PIP ma mieć większe uprawienia, ale mniej pieniędzy?
Senator Jan Rulewski (PO) pytał m.in. o wydatki na Państwową Inspekcję Pracy. Wskazał, że zgodnie z deklaracjami rządu PIP ma mieć większe uprawienia, tymczasem - jak zwraca uwagę "Solidarność" - wydatki na inspekcję spadają.
Bierecki zapowiedział złożenie poprawki pozwalającej inspekcji na realizację ważnych zadań na nią nałożonych. Wskazał, że "przywróci ona istotną część środków, których państwowa inspekcja pracy została pozbawiona w Sejmie".
Tymczasem Senator Marek Borowski (niezależny) zauważył, że z dokumentów wynika, iż PIP w 2015 r. miała 291 mln zł, a w ustawie na 2016 r. jest to prawie 309 mln zł. - Ja rozumiem, że nic nie spada, a poprawka, którą chce zaproponować senator Bierecki jeszcze zwiększy te kwoty. I dobrze - ocenił Borowski.
PO: więcej środków na bezpłatne leki dla seniorów
Natomiast senator PO Tomasz Grodzki w trakcie debaty zapowiedział, że złoży poprawkę, która zwiększy w br. dotację budżetową na bezpłatne leki dla seniorów. Przekonywał, że zaproponowane w ustawie budżetowej środki w wysokości 125 mln zł są zdecydowanie za niskie.
Również senator Leszek Czarnobaj (PO) zaproponował zwiększenie o 500 mln zł budżetu na darmowe leki dla osób które ukończyły 75 lat. Ocenił, że zaproponowana w ustawie budżetowej kwota 125 mln zł jest zdecydowanie za mała.
Bierecki, odpowiadając Grodzkiemu, podkreślił, że w 2016 roku program bezpłatnych leków na osób, które ukończyły 75. rok życia dopiero startuje. Ocenił, że w br. roku trudno będzie zwiększyć budżet tego przedsięwzięcia. Wskazał jednocześnie, że w 2017 r. na bezpłatne leki dla osób starszych ma trafić już ponad 0,5 mld zł.
PO chce większych pieniędzy dla URE
Z kolei Przemysław Termiński (PO) zapowiedział, że złoży poprawkę zwiększającą o 1,8 mln zł budżet Urzędu Regulacji Energetyki. Jego zdaniem te pieniądze usprawnią pracę tego kluczowego urzędu.
Walka o pieniądze dla Trybunału Konstyutucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich
Poprawki zwiększające budżet TK i RPO zgłosił z kolei senator Marek Borowski (niezrz.). Wskazał, że budżet obu instytucji został przez Sejm zmniejszony tylko dlatego, że są one traktowane przez parlamentarną większość jak "przeciwnicy polityczni". Tymczasem, argumentował, jest to bezsensowne i szkodliwe. "Odgrywając się na Rzeczniku Praw Obywatelskich, nie odgrywamy się na nim, tylko na obywatelach" - przekonywał.
Borowski zaproponował, by budżet TK zwiększyć o ok. 1 mln zł i pieniądze te przeznaczyć na wynagrodzenia dla sędziów w stanie spoczynku. Poprawka ta jest konieczna, dodał, bo jak pieniędzy na wynagrodzenia zabraknie, sędziowie pójdą do sądu, wygrają i Skarb Państwa będzie im musiał płacić wynagrodzenia z odsetkami.
Z kolei budżet RPO, według Borowskiego, powinien wzrosnąć o ok. 3,4 mln zł i być w połowie przeznaczony na cztery dodatkowe etaty i podwyżki wynagrodzeń o 5 proc., a w połowie na remonty. Wszystkie te kwoty powinny być zabrane, według Borowskiego, z kosztów obsługi długu. "Musimy zwrócić Sejmowi uwagę, że za daleko się posunął, jak tego nie zrobimy, przyniesiemy wstyd naszej izbie" - mówił Borowski.
Więcej pieniędzy na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie
Swoje poprawki zaprezentował również Jan Rulewski (PO). Zaproponował m.in., by zwiększyć o 660 tys. zł budżet Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i przeznaczyć tę kwotę na zaproszenie młodzieży uchodźczej z Europy Zachodniej oraz z terenów objętych walkami na Ukrainie. "Byłoby źle, gdyby na Światowych Dniach Młodzieży była tylko syta młodzież z Europy" - argumentował Rulewski.
Kazimierz Kleina (PO) złożył z kolei poprawkę, zgodnie z którą wpłata do budżetu państwa z NBP w 2016 r. byłaby wyższa o 5 mld zł. Zwrócił uwagę, że zgodnie z wyliczeniami banku powinna ona wynieść w 2016 r. 8 mld zł, a w budżecie zapisano ją w wysokości ponad 3 mld zł. Jak argumentował senator - dodatkowa wpłata z NBP "byłaby kwotą pomniejszającą wysokość deficytu budżetowego".
Senatorowie Platformy złożyli także poprawki dotyczące spraw lokalnych. Chodzi m.in. o przeznaczenie 255 mln zł na modernizację i rozbudowę portu w Elblągu, czy przeznaczenie środków na budowę zbiornika retencyjnego w okolicach Kalisza
Wiceminister finansów: będziemy schodzić z deficytem
Mimo wyższego deficytu budżetu państwa na 2016 r., zgodnie z założeniami będziemy schodzić z deficytem finansów publicznych; będzie się on kształtował na poziomie 2,8 proc. PKB - zapewniła wiceminister finansów Hanna Majszczyk w środę podczas debaty budżetowej w Senacie.
Majszczyk przyznała, że zakładany deficyt budżetowy w 2016 jest większy o kilka miliardów złotych niż ten w 2015 r. Jak przypomniała, deficyt za ubiegły rok ma wynieść 49,9 mld zł.
Wiceminister zapewniła, że mimo zaplanowanych programów i wyższego deficytu, zgodnie z założeniami będziemy schodzili z deficytem finansów publicznych do poziomu ok. 2,8 proc. PKB
- Ta konstrukcja (budżetu - przyp. red.) powoduje, że to bezpieczeństwo po stronie tej ścieżki ograniczania deficytu w roku 2016 jak najbardziej jest zachowane i to determinowało kształt tego budżetu - podkreśliła.
Majszczyk, pytana przez senatora Kazimierza Kleinę (PO) o wykonanie ubiegłorocznego budżetu, poinformowała, że z przyczyn technicznych MF nie przygotowało jeszcze tych wyliczeń. Wyjaśniła, że jest to spowodowane m.in. weryfikacją rozliczeń dotyczących ulg na dzieci, jakie zostały wprowadzone w 2015 r., a także sprawozdań jednostek realizujących programy UE.
Co z podniesieniem kwoty wolnej od podatku?
Senatorowie pytali również o poprawę ściągalności podatków czy prace nad kwotą wolną od podatku.
Wiceminister finansów Hanna Majszczyk powiedziała senatorom, że od połowy roku ściągalność danin powinna być większa. Resort finansów liczy na skuteczność tak zwanego Jednolitego Pliku Kontrolnego. Dzięki dodatkowym informacjom zawartym w Pliku służby skarbowe będą mogły skutecznie wyznaczać firmy do skontrolowania.
Senatorowie pytali także o prace nad podniesienie kwoty zwolnionej z opodatkowania. Hanna Majszczyk podkreśliła, że zmiana w tej sprawie nastąpi najwcześniej w przyszłym roku. Obecny budżet nie zakłada podniesienie kwoty. Taka zmiana musiałaby wejść najpóźniej do końca listopada.
Deficyt nie powinien przekroczyć 54 mld 740 mln zł
W projekcie zaplanowano dochody budżetu państwa w wysokości 313 mld 788 mln 526 tys. zł i wydatki w wysokości 368 mld 528 mln 526 tys. zł. Deficyt nie powinien więc przekroczyć 54 mld 740 mln zł.
Największy wpływ na dochody budżetu państwa w 2016 r. będzie miało, według zapowiedzi przedstawicieli rządu, m.in. wprowadzenie podatku od niektórych instytucji finansowych i wprowadzenie podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Ponadto rząd zaplanował po stronie dochodów wpływy z aukcji na rezerwacje częstotliwości z zakresu 800 i 2600 MHz, w wysokości 9 mld 233 mln 270 tys. zł.
Dochody podatkowe w 2016 r. mają wynieść 276 mld 120 mln zł, co stanowi 14,6 proc. PKB prognozowanego na 2016 r. W 2016 r. przewidywane są też dochody z tytułu wpłaty z zysku NBP w wysokości 3,2 mld zł. Dywidendy i wpłaty z zysku zaplanowano w wysokości 4 mld 799 mln 670 tys. zł, a wpływy z ceł w wysokości 3 mld 34 mln zł.
Minister finansów Paweł Szałamacha w czasie pierwszej prezentacji projektu w Sejmie założył się o o zaplanowane w budżecie dochody:
Źródło: Sejm/x-news
IAR/PAP, awi