Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 27.04.2016

Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowy Państwa. Deficyt wyniesie 2,6 proc. PKB

Podczas wtorkowych obrad rząd przyjął tak zwany Program Konwergencji. To dokument, który Polska co roku przesyła Komisji Europejskiej. Zawiera on najważniejsze prognozy oraz kierunki polityki gospodarczej.
Posłuchaj
  • Rząd zajmie się planem finansów państwa - relacja Karola Tokarczyka (IAR)
  • Plan zakłada, że w tym roku polska gospodarka wzrośnie o 3,8 procent, w przyszłym o 3,9 procent, w 2018 o 4 procent, a w 2019 roku - o 4,1 procent. Główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz uważa, że te prognozy są realistyczne, ale dodaje, że wiele zależy od tego, co będzie się działo w gospodarce światowe./IAR/.
  • Krzysztof Wołowicz wskazuje, że rząd zakłada trzymanie finansów publicznych w większych ryzach. Dodaje jednak, że te zamierzenia są trudne do realizacji./IAR/.
  • Plan zapowiada zwiększenie wydatków i późniejsze zaciskanie pasa. Ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, Aleksander Łaszek uważa, że administracja nie zdecyduje się na zapowiadane oszczędności./IAR/.
  • Ministerstwo Finansów zaplanowało, że od przyszłego roku kwota wolna będzie rosła rokrocznie o tysiąc złotych, aż do osiągnięcia ośmiu tysięcy złotych./IAR/.
Czytaj także

Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2016-2019 i zawarte w nim założenia będą podstawą przygotowania projektu ustawy budżetowej na rok 2017, natomiast Aktualizacja Programu Konwergencji na 2016 r. (APK), która jest częścią planu ma zostać do końca kwietnia przesłana do oceny Brukseli.

Deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 2,6 proc. PKB

Dokument przewiduje, że w tym roku deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 2,6 proc. PKB, a w kolejnych latach: 2,9 proc. PKB, 2 proc. PKB i 1,3 proc. PKB w 2019 r.

Ministerstwo Finansów zapowiada w kolejnych latach "znaczące dostosowanie fiskalne", które pozwoli osiągnąć cel średniookresowy (MTO), czyli deficyt strukturalny w wysokości 1 proc. PKB, zaraz po roku 2019. Wskazano m.in. na umiarkowany wzrost kosztów administracji publicznej, umiarkowany wzrost wydatków emerytalno-rentowych, znaczną poprawę sytuacji dochodowej polskich gospodarstw domowych i w konsekwencji redukcję liczby rodzin korzystających z pomocy społecznej.

Ponadto resort finansów przewiduje oszczędności na kosztach obsługi długu oraz działania uszczelniające system podatkowy. "Jednocześnie założono wzrost wydatków prorozwojowych, tj. inwestycji publicznych do poziomu ok. 4,7-4,8 proc. w latach 2018-19, wobec 4,3 proc. w 2016 r. i utrzymano podstawowe stawki podatkowe na niezmienionym poziomie, w tym stawki akcyzy" - napisano.

Wzrost gospodarczy w 2016 r. wyniesie 3,8 proc.

Ministerstwo zakłada, że wzrost gospodarczy w Polsce w 2016 r. wyniesie 3,8 proc., a podstawowym czynnikiem wzrostu pozostanie prywatny popyt krajowy. MF spodziewa się, że w tym roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce spadną średnio o 0,4 proc. w stosunku do w 2015 r.

Stopniowe zwiększanie kwoty wolnej od podatku

Administracja pracuje między innymi nad stopniowym zwiększeniem kwoty wolnej od opodatkowania do 8 tysięcy złotych. Każdorazowe zwiększenie kwoty wolnej o tysiąc złotych powoduje zwiększenie deficytu o 4 miliardy złotych. Niższa stawka podatku VAT to ubytek ponad 7 miliardów.

Obniżenie wieku emerytalnego do 60 i 65 lat, według szacunków Ministerstwa Finansów oznaczałoby zwiększenie deficytu o ponad 8,5 miliarda złotych w 2017 roku i wzrost wydatków w kolejnych latach.

W dokumencie zapowiedziano, że do 2019 r. uszczelnienie systemu podatkowego da budżetowi 22-33 mld zł.

Uszczelnienie systemu podatkowego

Rzecznik Ministerstwa Finansów Waldemar Grzegorczyk wyjaśnia, że w aktualizacji zawarte są także działania rządu, które wpływają na dochody i wydatki budżetu. W dokumencie można przeczytać, że uszczelnienie systemu podatkowego może dać Polsce od 22 do 34 miliardów złotych w 2019 roku.

Dokument zawiera także wyliczenie wydatków, które może ponieść państwo w wyniku niektórych reform.

Ekonomiści o Planie

Plan zapowiada zwiększenie wydatków i późniejsze zaciskanie pasa. Ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju Aleksander Łaszek uważa, że administracja nie zdecyduje się na takie oszczędności. Ekspert przypomina, że kolejne rządy, po zwiększeniu wydatków, deklarowały oszczędności i nie dotrzymały słowa. Według niego, znaczenie ma także kalendarz polityczny i wybory, które odbędą się w 2019 roku.

Stopniowe zwiększanie kwoty wolnej od podatku, zapisane w programie, według ekonomisty, jest wykonalne. Rozmówca IAR dodaje jednak, że dodatkowe wydatki zwiększają deficyt i w sytuacji spowolnienia gospodarczego mogą być problemem.

IAR/PAP, awi