- Wątpię, by Rada miała nas zaskoczyć. Jednak komunikaty po dotychczasowych posiedzeniach RPP były dość jasne. Wynikało z nich, że Rada uważa, że stopy procentowe są na adekwatnym poziomie. Ewentualnie nastawienie RPP może się zmienić po tym, jak pozna projekcję inflacji i PKB, której kolejna edycja będzie w lipcu. Myślę jednak, że to raczej wpłynie na ewentualną przyszłą perspektywę zmiany stóp procentowych, a nie na decyzję, która zapadnie jeszcze w lipcu – uważa Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.
Utrzymanie wartości złotego
Według gościa Polskiego Radia 24, głównym argumentem przemawiającym za pozostawieniem stóp procentowych na obecnym poziomie jest stabilność systemu finansowego w Polsce.
- Przede wszystkim stabilność systemu finansowego w Polsce. Jeśli chodzi o sam interes gospodarki, sektora przedsiębiorstw, budżetu państwa, lepiej byłoby obniżać stopy procentowe. Zresztą nastawienie nowej RPP zawsze było ustawiane za bardziej „gołębie”. Z drugiej strony dużą troską Rady jest to, by utrzymać jednak wartość złotego w obliczu Brexitu, czy ogólnych zawirowań na giełdzie, jakie mają miejsce w ostatnim czasie. To jednak przeważa. RPP stara się utrzymywać pewien dysparytet stóp procentowych względem strefy euro, po to aby utrzymać atrakcyjność inwestowania w polskie aktywa. W przeciwnym razie mogłaby nastąpić ucieczka inwestorów do bezpiecznych przystani – wyjaśnia Łukasz Kozłowski.
Obecnie podstawowa stopa procentowa NBP wynosi 1,5 procent.
Błażej Prośniewski, awi