Logo Polskiego Radia
PAP
Adam Kaliński 11.01.2018

Polska elektromobilna już za kilka lat? Sejm uchwalił prawo, które ma w tym pomóc

Zachęty dotyczące zniesienia akcyzy na samochody elektryczne i hybrydy plug-in, zwolnienie ich z opłat za parkowanie, większe odpisy amortyzacyjne dla firm – to niektóre z założeń przyjętej przez sejm ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

Za trzy lata 6400 punktów ładowania

Ustawa zakłada również budowę sieci bazowej infrastruktury dla paliw alternatywnych w aglomeracjach, na obszarach gęsto zaludnionych, oraz wzdłuż transeuropejskich drogowych korytarzy transportowych, co ma pozwolić na swobodne przemieszczanie się pojazdów napędzanych tymi paliwami.

Planuje się, że do końca 2020 r. powstanie 6 tys. punktów ładowania energią elektryczną o normalnej mocy i 400 punktów ładowania dużej mocy oraz 70 punktów tankowania CNG, czyli sprężonego gazu.

Bez maksymalnych opłat w czystych strefach

Nowe przepisy zakładają także możliwość tworzenia przez samorządy stref czystego transportu. Według pierwotnej wersji za wjazd pojazdów o tradycyjnym napędzie spalinowym gmina mogłaby pobierać opłaty w wysokości maksymalnie 30 zł dziennie. Jednak wcześniej komisje przyjęły zgłoszoną przez ruch Kukiz'15 poprawkę, skreślającą zapisy o poborze opłat i ich maksymalnej wysokości.

Za duże tempo prac?

Podczas drugiego czytania Platforma Obywatelska zgłosiła wniosek o odrzucenie projektu w całości, argumentując, że tempo prac nad nim w sejmie było zbyt duże i pozostał szereg wątpliwości. Także PSL zapowiedział nie poprze ustawy z tych samych powodów.

Przed ostatecznym głosowaniem minister energii Krzysztof Tchórzewski oświadczył, że głosy sprzeciwu wobec projektu, uzasadniane wyłącznie dużym tempem prac, wskazują wyraźnie, że ustawa jest dobra i "niczego nie da się w niej skrytykować".

Ostatecznie za ustawą zagłosowało 235 posłów, 165 było przeciw, a 18 się wstrzymało.

PAP, ak, NRG