Pod koniec stycznia GUS przedstawił szybki odczyt PKB za cały 2018 rok. Według tych danych, nasza gospodarka w ubiegłym roku rozwijała się w tempie 5,1 procent. To dobry wynik, ale trudny do powtórzenia.
Bez zaskoczenia
Tempo wzrostu gospodarczego w IV kwartale ubiegłego roku na poziomie 4,9 procent to wynik spodziewany przez analityków.
- Zaskoczenia nie ma - nasza gospodarka zaczyna lekko hamować - co jednak - zdaniem Mariana Szołuchy z Akademii Finansów i Biznesu „Vistula” - nie powinno nas bardzo niepokoić.
- Spowalnia także europejska gospodarka, a to przełoży się na nasz przemysł i eksport. Dlatego dobre wyniki z 2018 roku będą trudne do powtórzenia - ocenia Jerzy Kwieciński minister inwestycji i rozwoju.
- Gospodarka rynkowa żyje w rytm następujących po sobie faz szybszego i wolniejszego wzrostu i jest to naturalny proces - stwierdził Marian Szołucha.
Będziemy rozwijać się wolniej
W projekcie tegorocznego budżetu rząd zapisał, że wzrost PKB wyniesie 3,8 procent. Zdaniem ekonomistów są to bardzo ostrożne i wyważone szacunki.
Bank Światowy podwyższył ostatnio prognozę wzrostu PKB Polski na 2019 rok do 4,0 proc. z 3,9 proc. Bank szacuje, że do 2021 polska gospodarka zwolni do 3,3 proc. a powód to m.in. postępujące spowolnienie gospodarcze w całej Europie.
Justyna Golonko, ak, NRG