Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Dydliński 10.04.2020

Resort zdrowia: stopniowe uwalnianie gospodarki od połowy kwietnia

Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że od połowy kwietnia rząd będzie stopniowo uwalniać kolejne sektory gospodarki z ograniczeń wywołanych koronawirusem. Jak mówił rzecznik Ministerstwa, Wojciech Andrusiewicz, jest to konieczne, aby gospodarka mogła ruszyć.
Posłuchaj
  • Wojciech Andrusiewicz: nakaz zakrywania twarzy w miejscach publicznych ma związek z planami uwalniania kolejnych sektorów gospodarki (IAR)
Czytaj także
  • Resort zdrowia: od połowy kwietnia zacznie się uwalnianie kolejnych sektorów gospodarki z ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa
  • Rzecznik MZ: jest to koniecznie, by gospodarka mogła ruszyć
  • Wojciech Andrusiewicz: robimy coraz więcej testów na koronawirusa

Rzecznik tłumaczył, że służba zdrowia - aby sprawnie funkcjonowała - musi być finansowana, więc muszą być płacone składki zdrowotne. Dlatego - jak mówił rzecznik - w związku ze stopniowym uwalnianiem gospodarki w drugiej połowie tego miesiąca na ulicach możę się pojawić więcej ludzi, w tym tacy, którzy nie mają objawów koronawirusa, a będą zakażeni.

- Stąd też ten obowiązek zasłaniania ust i nosa jest potrzebny - tłumaczył rzecznik. Taki obowiązek będzie obowiązywał od najbliższego czwartku.


PAP koronawirus zakupy 1200.jpg
Rząd chciałby znieść część ograniczeń po świętach. Jest jednak jeden warunek

Testujemy coraz więcej

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia podał też, że ostatniej doby w Polsce przeprowadzono rekordowe prawie 10,5 tysiąca testów na koronawirusa. Przyznał jednak, że w niektórych województwach jest problem z ich dostępnością. Dlatego ministerstwo - za pośrednictwem danych NFZ - sprawdza, dlaczego ta liczba w tych regionach nie jest taka, jak oczekiwałby resort. Obecnie laboratoria mogą potencjalnie wykonywać do 16 tysięcy testów na dobę. Ministerstwo liczy, że w najbliższych dniach będzie to nawet 20 tysięcy - mówił Wojciech Andrusiewicz.

Rzecznik poinformował też, że mamy już 20 szpitali jednoimiennych, czyli leczących tylko chorych na koronawirusa. Gdy utworzono sieć, było ich 19. W tych szpitalach jest łącznie 10,5 tysięcy łóżek.

W szpitalach jednoimiennych i na oddziałach zakaźnych leczonych jest około 2200 osób. 124 są pod respiratorami. Kilka dni temu było ich 160 - wskazywał rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

PolskieRadio24.pl, IAR, TVP INFO, md