Partnerem biznesowym PZU w ramach wdrożenia nowej usługi jest Biuro Informacji Kredytowej (BIK), które współpracuje z sektorem bankowym i największymi firmami pożyczkowymi.
- Mając aktywne Alerty BIK, dostaniemy powiadomienie SMS i/lub e-mail w momencie, gdy w BIK pojawi się wniosek o kredyt lub pożyczkę złożony na nasze dane, co jest standardowym elementem procesu kredytowego i pożyczkowego.
Jeśli nie wnioskujemy o kredyt lub pożyczkę, a dostaniemy alert może to oznaczać, że ktoś w danym momencie próbuje dokonać wyłudzenia - poinformował, dyrektor w departamencie rynku detalicznego BIK Marcin Gozdek.
Musisz zastrzec ukradzione dokumenty, bo wyłudzą kredyt na twoje nazwisko
Dodał, że dzięki alertom klienci zostaną również poinformowani, kiedy ich dane są sprawdzane przez inne firmy w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor (spółka z Grupy BIK), np. kiedy ktoś na ich dane próbuje kupić smartfon czy podpisać umowę abonamentową.
"Wakacje kredytowe" trafią do BIK. Czy wpłynie to na wiarygodność kredytową?
W ramach usługi alerty BIK w PZU Dom, w przypadku próby wyłudzenia kredytu, klienci otrzymują także wsparcie ekspertów BIK, którzy pomagają w kolejnych działaniach w związku z wyłudzeniem. Jak podano, klient będzie mógł np. szybko zastrzec skradziony lub zgubiony dowód osobisty.
- Wyłudzenie tożsamości to w dzisiejszych czasach jedno z najpopularniejszych przestępstw, dlatego obawy, że ktoś wykorzysta nasze dane i weźmie kredyt, który będziemy musieli przez lata spłacać, są uzasadnione - mówił, cytowany w informacji dyrektor ds. ubezpieczeń majątkowych z PZU Paweł Żmudzki.
PAP, PR24, akg