Logo Polskiego Radia
Radio Chopin
Jarosław Krawędkowski 05.08.2020

Producenci opakowań dopłacą do ich recyklingu. Dyrektywa UE wejdzie do polskiego prawa

Od 1 stycznia 2022 roku producenci wprowadzający na rynek opakowania będą finansowo partycypować w kosztach ich późniejszego zagospodarowania. Im będzie ono bardziej ekologiczne, tym opłata będzie niższa - więcej zapłacą za plastik niż papier.

Ministerstwo Klimatu opracowuje projekt nowelizacji prawa wprowadzającego rozszerzoną odpowiedzialność producentów za recykling opakowań.

Ustawa wdroży do polskiego prawa unijną dyrektywę ws. odpadów oraz opakowań i odpadów opakowaniowych. Zgodnie z nowym prawem producenci m.in. produktów w opakowaniach mają finansować zbieranie i zagospodarowanie odpadów opakowaniowych na poziomie znacznie wyższym niż ma to miejsce obecnie.

sieć energetyczna linie prąd wysokie napięcie free shutter 1200.jpg

UE przekaże Polsce ponad 250 mln euro. Wiemy, gdzie trafią pieniądze

To oznacza, że przedsiębiorcy wprowadzający na rynek określone produkty będą ponosili większość kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z tych produktów lub opakowań.

Nowe zasady mają obowiązywać od 1 stycznia 2022 r.

Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba wyjaśnił, że nowe przepisy dotyczące rozszerzonej odpowiedzialność producentów, zostaną wprowadzone do polskiego prawa możliwie szybko.

– Przewidziane będzie odpowiednio długie vacatio legis, a same przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2022 roku. Od tego momentu producenci opakowań będą partycypować w kosztach zagospodarowania odpadów – podkreślił.

Wysokość opłat określi nowy urząd, będzie zależna od składu opakowania

Wiceszef resortu poinformował, że opłaty, jakie będą pobierane od producentów opakowań, będą ustalane przez regulatora. Zgodnie z założeniami, urząd ma powstać przy Instytucie Ochrony Środowiska, który jest odpowiedzialny m.in. za prowadzenie bazy danych o odpadach.

Opłaty mają być pobierane od tony wprowadzanych na rynek opakowań i będą zależne m.in. od tego, z czego się składają oraz czy są łatwiejsze w zagospodarowaniu.

– Opłata zależeć będzie m.in. od tego, z czego składa się opakowanie – czy z plastiku, metalu, papieru, czy na przykład ze szkła. Opłaty będą tym niższe im bardziej dany produkt będzie przyjazny środowisku, im więcej recyklatu będzie zawierać. Jeśli opakowanie będzie mniej ekologiczne, będzie większy problem z jego późniejszym zagospodarowaniem, dlatego opłata będzie wyższa – tłumaczy Jacek Ozdoba.

Im więcej warstw i plastiku w opakowaniu, tym drożej

Resort zwraca uwagę, że na pewno mało opłacalna będzie produkcja butelek PET z folią termokurczliwą. Drożej trzeba będzie również płacić za opakowania typu tetrapak, które składają się z kilku warstw materiałów i trudniej jest je poddać recyklingowi.

Co ze zwrotem użytego opakowania do punktów skupu?

Wiceminister pytany, czy wprowadzeniu nowych regulacji towarzyszyć będzie system kaucyjny, polegający n przykład na punktach skupu opakowań od kupujących, zaznaczył, że zależeć to będzie od rozmów z przedsiębiorcami.

– Moim zdaniem taki system powinien być jak najmniej sformalizowany, żeby państwo nie narzucało ścisłych ram. To powinna być raczej umowa między przedsiębiorcą a klientem. Jeżeli ten przyniesie do jakiegoś punku, bądź sklepu butelkę, to otrzyma za to pieniądze. Będziemy o tym rozmawiać z przedsiębiorcami – powiedział.

Środki z opłaty mają zasilić budżety samorządów w części dotyczącej zagospodarowywania odpadów

Pieniądze uzyskane z opłat będą mogły popłynąć do samorządów na dofinansowanie systemów zbiórki i przetwarzania odpadów. Na razie resort nie ujawnia, o jakich wpływach można mówić.

– Stawki będą wypracowane z przedsiębiorcami i będą zależeć też od wielu czynników, przede wszystkim rodzaju i ilości wprowadzanych opakowań – podkreślił Jacek Ozdoba.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS,jk