Dzięki proponowanym przepisom, gospodarstwa domowe będą rozliczane za energię elektryczną według rzeczywistego zużycia, a nie zgodnie z prognozami oraz bez konieczności fizycznej obecności inkasenta. Projekt uzasadniał wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio.
Ceny prądu. Urząd Regulacji Energetyki: w przyszłym roku nie będzie dużych podwyżek
Jak mówił, ustawa stanowi punkt wyjścia do transformacji sektora energetycznego, opartej między innymi na jego cyfryzacji, inteligentnych sieciach i licznikach zdalnego odczytu.
Dodał, że przepisy umożliwią też bezpieczną integrację Odnawialnych Źródeł Energii w systemie oraz wykorzystanie energii w sektorze.
Projekt nowelizacji został skierowany do prac w sejmowej komisji do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych.