Posłanka podkreśliła w "Salonie Politycznym Trójki", że Polacy przez dekadę byli przekonani, iż ich środki są odkładane na ich emerytury, teraz ma się to zmienić. W jej ocenie, reforma rządu to nic innego, jak zabranie środków gromadzonych przez przyszłych emerytów i obiecanie im, że kolejne ekipy rządzące im te pieniądze zwrócą.
Elżbieta Jakubiak dodała, że jest zwolenniczką stworzenia pozwu przeciwko państwu w sprawie OFE. Taką inicjatywę zapowiedział były wiceszef NBP Krzysztof Rybiński. Według Krzysztofa Rybińskiego zmiany zaproponowane przez rząd wpłyną na obniżenie przyszłych emerytur. Posłanka PJN podkreśliła, że taka akcja w zdecydowany sposób pokaże rządowi niezadowolenie społeczeństwa.
Zgodnie z rządowym projektem, składka przekazywana z naszych wynagrodzeń do Otwartych Funduszy Emerytalnych zostanie zmniejszona z 7,3 do 2,3 procent. Potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 roku osiągnąć poziom 3,5 procent. Z rządowych wyliczeń wynika, że obniżenie składki do OFE zmniejszy potrzeby pożyczkowe Polski do roku 2020 o 190 miliardów złotych.
IAR/ab