Wartość złotego podlega wahaniom, bo jest uzależniona od sytuacji międzynarodowej - wyjaśnia główny ekonomista BZ WBK Maciej Reluga. Po obserwowanym niedawno gwałtownym osłabieniu polskiej waluty, w ostatnich dniach jej wartość nieco wzrosła.
Ekonomista tłumaczy, że o wartości złotego decyduje obecnie niepewność dotycząca sytuacji w japońskiej elektrowni atomowej, interwencja wojskowa w Libii, oraz obawy o nadmierne zadłużenie państw strefy euro.
Szansą na umocnienie złotego jest spodziewana w kwietniu podwyżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Maciej Reluga uważa, że taka podwyżka jest tym bardziej prawdopodobna, że Europejski Bank Centralny również może wkrótce podnieść stopy w strefie euro.
O umocnieniu złotego za jakiś czas przekonany jest też inny ekonomista.
- Złoty ma szansę na umocnienie, jeśli w najbliższym czasie nie wydarzy się coś nagłego, co wstrząśnie rynkami - uważa ekonomista X Trade Brokers Przemysław Kwiecień.
Jednocześnie przeciwny takim decyzjom banków centralnych jest wicepremier Waldemar Pawlak.
- Podwyżka stóp przez RPP byłaby ruchem nierozsądnym. Nawet jeżeli EBC podniesie stopy, to RPP nie powinna, to nie jest rozsądne. Wzrost cen wynika ze wzrostu cen ropy i spekulacji na cenach żywności - powiedział dziennikarzom.
W południe na rynku międzybankowym średni kurs dolara to 2,84 zł, euro 4,01 zł, franka szwajcarskiego 3,12 zł.
IAR/tk