IAR
Tomasz Kamiński
20.05.2011
Portugalczycy oburzeni cięciami rządu
Portugalscy związkowcy protestowali przeciwko wynegocjowanym przez rząd i międzynarodowe instytucje warunkom pomocy finansowej. Manifestacje odbyły się w Lizbonie i Porto.
fot. Flickr/Mathew Black
Posłuchaj
-
Adriana Bąkowska (IAR) relacjonuje z Lizbony o protestach
Czytaj także
kcje przeprowadziła Generalna Konfederacja Portugalskich Pracowników. Protestujące uważają, że planowane oszczędności budżetowe uderzą przede wszystkim w najsłabszych i najuboższych obywateli, oraz pogłębią społeczne nierówności.
- Musimy pokonać strach i przerwać milczenie - podkreślał szef Konfederacji Manuel Carvalio da Silva.
Już wkrótce pogrążona w kryzysie Portugalia ma otrzymać od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Fundusz Walutowego 78 mld euro pożyczki.
W zamian Lizbona zobowiązała się do szeregu cięć. Tylko w tym roku rząd musi ograniczyć wydatki budżetowe o 2,3 mld euro. Ceną, jaką poniesie, będzie recesja. Kraj ma z niej wyjść dopiero za dwa lata. Bezrobocie ma sięgnąć nawet 12 proc.
Pakiet pomocowy ma uzdrowić finanse publiczne. Ma też sprawić, że kraj zredukuje deficyt z obecnych ponad 9 proc. PKB do ok. 3 proc. PKB w 2013 roku.
IAR/tk