Niemcy szukają w całej Unii pieniędzy na Grecję

Kanclerz Niemiec Angela Merkel domaga się, aby w pakiecie wartym 60 miliardów euro uczestniczyły wszystkie kraje Unii Europejskiej, a nie tylko te, które należą do strefy euro - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Co prawda Polska już wcześniej dokładała się do wsparcia dla Irlandii i Portugalii, tym razem inwestycja jest jednak o wiele bardziej ryzykowna. Agencje ratingowe oceniają bowiem, że ryzyko bankructwa Grecji w nadchodzących latach wynosi aż 75 procent. W razie niewypłacalności Polska nigdy nie odzyskałaby zatem pożyczonych pieniędzy.

Szacuje się, że chodzi o prawie 250 milionów euro z ocenianego na 60 miliardów euro pakietu pomocowego. Sugestiom Niemiec o europejskiej zbiórce na Grecję sprzeciwia się brytyjski premier David Cameron, ale nie może on w tej sprawie złożyć weta, bo głosowanie nad wnioskiem odbędzie się kwalifikowaną większością głosów.

Na razie nie wiadomo jednak, czy Grecy w ogóle otrzymają pomoc. Jeśli parlament grecki nie zatwierdzi dodatkowych oszczędności, wsparcia finansowego nie będzie. 

IAR, sm