Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Wittenberg 21.06.2011

Biura podróży nie boją się o swoją przyszłość

Pomimo licznych problemów, jakie pojawiły się w ciągu minionego roku, biura podróży radzą sobie dobrze - zapewniają przedstawiciele branży turystycznej.
Biura podróży nie boją się o swoją przyszłośćSXC
Posłuchaj
  • Grzegorz Karolewski z firmy Oasis Tours przyznaje, że największe kłopoty biurom podróży sprawiły zawirowania społeczno - polityczne w północnej Afryce
  • Piotr Henicz z biura podróży Itaka jest zdania, że sytuacja w państwach arabskich nie wpłynęła drastycznie na kondycję firm turystycznych
Czytaj także

Wybuch islandzkiego wulkanu, zamieszki w Afryce północnej, czy katastrofa smoleńska, która obniżyła zaufanie do lotów, to czynniki, które osłabiły pozycję branży.

Podczas zorganizowanej w Warszawie konferencji dotyczącej sytuacji w turystyce przedstawiciele biur podróży zapewnili, że nastroje się poprawiają i turyści wracają do takich państw jak Tunezja i Egipt.

Grzegorz Karolewski z firmy Oasis Tours przyznaje, że największe kłopoty biurom podróży sprawiły zawirowania społeczno - polityczne w północnej Afryce. – Było to zakłócenie, które spowodowało trochę emocji, udział tych kierunków w całym rynku to prawie 50 procent, a więc musiało mieć to swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. W tej chwili ładnie te kierunki się odbudowują. Każdy tydzień podnosi słupki do góry i ja patrzę na to optymistycznie – zaznaczył Grzegorz Karolewski

Piotr Henicz z biura Itaka uważa, że kłopoty z organizacją wyjazdów do krajów ogarniętych zamieszkami nie oznaczają większego ryzyka bankructwa firm turystycznych. – Wszystko zależy od tego jaką część ogólnej „produkcji oferty” w danym biurze stanowiły właśnie te kierunki arabskie. Na pewno firmy, które specjalizują się tylko w tych wyjazdach miały większe problemy – podkreślił Piotr Henicz

Przedstawiciele organizacji zajmujących się turystyką są zgodni, że przed wyborem biura podróży warto sprawdzić jaką ma ono opinię wśród klientów. Dodają też, że zanim podpiszemy umowę to trzeba dokładnie ją przeczytać, a przed wyjazdem warto się ubezpieczyć, zwłaszcza na wypadek konieczności wizyty u lekarza lub w szpitalu.

mr