Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Kamiński 27.07.2011

Samorządowi krezusi dzielą swoje fortuny

Darmowa woda i wakacje za granicą plus medyczne eldorado? To jest możliwe w pewnych polskich gminach. Rekordowe dochody notują w Polsce Kleszczów, Nowe Warpno i Polkowice.
Samorządowi krezusi dzielą swoje fortuny Flickr/Images_of_Money

Jak pisze "Rzeczpospolita", największe dochody podatkowe na mieszkańca notuje gmina Kleszczów w województwie łódzkim. To daje duże możliwości. Między innymi taki jak opłacenie dzieciom wakacji nad Morzem Śródziemnym, darmowej wody, a nawet dofinansowanie opieki dentystycznej. Gmina może sobie na to pozwolić, ponieważ duże sumy wpływają z podatków kopalni i elektrowni Bełchatów. Co roku jest to 33 tysiące złotych na mieszkańca.

Wicemistrzem dochodów podatkowych na obywatela jest gmina Nowe Warpno w zachodniopomorskiem - 19 tysięcy złotych. Przez wiele lat stan ten istniał jednak tylko na papierze. Pieniądze nie docierały do gminy przez wiele lat, ponieważ nie przysyłał ich Urząd Morski. Należność wynikała z podatku od dna morskiego. Niedawno jednak administracja centralna przekazała zaległości w wysokości 140 milionów złotych. Jednak i tak mieszkańcy centrum zachodniopomorskiej gminy mogli liczyć na pomoc w remoncie domów.

Brązowy medal w dyscyplinie najwyższych wpływów podatkowych ma gmina Polkowice w województwie dolnośląskim. Otrzymuje 5200 zł na każdego mieszkańca. Wizytówką gminy są własne programy zdrowotne "od poczęcia aż do śmierci".

tk