Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 08.08.2011

Europejskie indeksy w górę. Panika w Azji

Zgodnie z przewidywaniami, poniedziałek na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych rozpoczął się od spadków, jednak po otwarciu wartość indeksów zaczęła rosnąć.

Indeks dużych spółek WIG 20 rozpoczął notowania na półtora procentowym minusie, a indeks podstawowy WIG stracił na otwarciu 2,1 procent wobec piątkowego zamknięcia notowań. Po otwarciu wartości indeksów zaczęły jednak powoli rosnąć.

Na rynku walutowym za franka szwajcarskiego trzeba płacić 3 złote 69 groszy, za euro 4 złote i 3 grosze, a za dolara 2 złote 80 groszy.

Europejskie odbicie

Po porannych spadkach europejskie giełdy odrobiły straty. Ceny akcji nieco wzrosły w stosunku do poziomu zamknięcia rynków w piątek. Rano europejskiej indeksy spadły o jeden do trzech procent. Potem odbiły się: niemiecki Dax zwyżkował nieznacznie, londyński FTSE poszedł o pół procent w górę, francuski Cac o ponad jeden procent.

Ceny akcji w Hiszpanii wzrosły aż o ponad trzy procent, we Włoszech o ponad dwa. Zdaniem analityków, względny optymizm inwestorów wynika z sugestii Europejskiego Banku Centralnego. W niedzielę jego eksperci sugerowali, że bank pomoże w ratowaniu sytuacji finansowej mocno zadłużonych rządów w Rzymie i w Madrycie. Według obserwatorów, rynki w najbliższych tygodniach mogą być jednak nadal niestabilne.

Wschodnie giełdy ostro w dół

Wszystkie najbardziej liczące się azjatyckie gieły odnotowały spadki. Po obniżeniu ratingu USA traci także amerykańska waluta. Dolar osłabił się wobec jena i euro.

Po 3,8% straciły indeksy giełdy w Hongkongu i Korei Południowej. Południowokoreański Kospi na chwilę obniżył się nawet o 7%. Indeks japońskiej giełdy spadł o 2,2%. Analitycy oczekują kolejnych spadków.

Obniżyły się także indeksy giełd w Australii, Singapurze i na Tajwanie.

IAR, aj