Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Tomasz Kamiński 11.08.2011

Złoto pierwszy raz w historii kosztowało ponad 1800 USD

Inwestorzy wyprzedają akcje i lokują pieniądze w to, co uznają za bezpieczne. Dlatego kurs franka sięga historycznych wyżów, a cena złota wraz z nim. W czwartek za metal płacono nawet rekordowe 1814,99 dolarów za uncję.
Złoto pierwszy raz w historii kosztowało ponad 1800 USD flickr/digitalmoneyworld

Wszystkiemu winna kontynuacja panicznych zachowań inwestorów. Europejskie rynk otworzyły w czwartek na plusie. Polska giełda także, ale potem jej notowania zaczęły spadać. Inwestorzy dalej uciekali z pieniędzmi we franka i złoto. Kurs szwajcarskiej waluty znów przebił rano poziom 4 złotych, a średni kurs ceny żółtego metalu zbliżał się do 1812 dolarów, ale na rynku były oferty sprzedaży nawet po 1814,99 dolarów.

Środa blisko grancicy 1800 dolarów

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy oraz premier Włoch Silvio Berlusconi przerwali swoje wakacje w środę, aby przybyć do swoich stolic na kryzysowe narady ich rządów. Wydawało się, że to trochę spóźniona reakcja, bo giełdy w Azji zamknęły się nad kreską, a europejskie i polskie indeksy otworzyły się na plusie.

Jednak złoto, jen i przede wszystkim frank stale drożały. Inwestorzy uciekają w te zasoby, gdy szukają bezpiecznego miejsca dla swoich pieniędzy. To sugerowało, że poranne wzrosty mogą być tylko przejściowe. Po południu to się potwierdziło. Indeksy w Europie i Polsce zamknęły się a minusie. Z kolei kolejna sesja w USA, która ropoczęła się o godzinie 14 polskiego czasu, także była spadkowa. To tylko bardziej napędziło wzrost cen złota. W USA za uncję we środę wieczorem płacono nawet 1797 dolarów za uncję.

tk