Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 02.11.2011

Grecja na dywaniku w Cannes

Grecki rząd potwierdził wolę przeprowadzenia referendum w sprawie przyjęcia pakietu pomocowego Unii Europejskiej. Francja i Niemcy zirytowane.
Grecja na dywaniku w Cannes
Posłuchaj
  • Plany Grecji dotyczące zorganizowania referendum w sprawie pakietu pomocowego dla tego kraju, przyznanego przez kraje eurolandu w ubiegłym tygodniu, to temat nadzwyczajnych konsultacji w Cannes.
Czytaj także

Na zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu greckiego gabinetu jego szef przekonywał ministrów, że referendum potwierdzi wolę pozostania Aten w strefie euro.


Papandreou miał stwierdził, że wynik plebiscytu da silny mandat oraz sygnał w samej Grecji i poza nią co do europejskiego kursu Aten i udziału w unii walutowej. W przekazanym prasie oświadczeniu, podkreślił, że Grecja nie stoi przed dylematem kolejnego rządu, ale przed "tak lub nie dla Europy i tak lub nie dla euro". Z kolei rzecznik rządu zapowiedział, że referendum zostanie przeprowadzone jak najszybciej, zaraz po sformułowaniu szczegółów pakietu ratunkowego dla Grecji.


Dziś we Francji Papandreu będzie przekonywał do swojego pomysłu europejskich przywódców przed szczytem G20. O dzisiejszym przyspieszonym spotkaniu w Cannes zdecydowali prezydent Francji Nicolas Sarkozy i kanclerz Niemiec Angela Merkel. Prezydent Sarkozy oświadczył wczoraj po wieczornym nadzwyczajnym posiedzeniu rządu w Paryżu, że dla Grecji jedynym możliwym wyjściem z kryzysu jest przyjęcie planu zaakceptowanego przez 17 krajów eurolandu w ubiegłym tygodniu w Brukseli.


Zapowiedź referendum w sprawie przyjęcia pakietu, którego jednym z założeń obok szeregu posunięć oszczędnościowych, jest redukcja zobowiązań Aten o 100 mld euro, wywołała spadki na światowych giełdach. Doprowadziła też do przesilenia politycznego w Grecji.
Posłanka Partii Socjalistycznej, Milena Apostolaki, wystąpiła z jej frakcji na znak protestu przeciwko referendum. Jej zdaniem, podzieli ono społeczeństwo. Po odejściu Apostolaki sojaliści mają w parlamencie tylko jeden mandat ponad wymaganą większość. Na piątek zapowiedziano głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Jeorjosa Papandreu. Sześciu polityków Partii Socjalistycznej wezwało premiera Papandreu do ustąpienia. Jeden z jej przywódców, Vasso Papandreu, zaapelował o utworzenie rządu ocalenia narodowego i rozpisanie przedterminowych wyborów. Vasso Papandreu nie jest spokrewniony z premierem. Po decyzji greckiegi rządu najważniejsze europejskie indeksy giełdowe traciły nawet po ponad 5 procent. Tak się zachowywał między innymi niemiecki DAX czy francuski CAC40. Nieco niższe spadki odnotowano także w poniedziałek. Indeksy spadały też za oceanem.


Propozycja referendum - jak wynika z doniesień, zirytowała część europejskich polityków, którzy starają się pomóc rządowi w Atenach.


Unia Europejska oświadczyła, że oczekuje, iż Grecja wypełni zobowiązania w zamian za przyznanie jej pomocowy finansowej przez kraje eurolandu. Wspólne oświadczenie w tej sprawie opublikowali szef Komisji Europejskiej i przewodniczący Rady Europejskiej.
Jose Barroso i Herman Van Rompuy poinformowali, że kontaktowali się już telefonicznie w tej sprawie z premierem Papandreu. Obaj unijni liderzy nie skomentowali wprost decyzji greckiego rządu. Napisali, że przyjęli ją do wiadomości, ale też wyrazili przekonanie, że nowy pakiet pomocowy jest najlepszym rozwiązaniem dla Grecji i że wywiąże się ona ze wszystkich zobowiązań. W zamian za pomoc Ateny musiały przyjąć drastyczny plan oszczędnościowy, program prywatyzacji i przygotować reformę finansów publicznych.
W opublikowanym oświadczeniu Jose Barroso i Herman Van Rompuy przypomnieli decyzje szczytu strefy euro, w tym obietnicę wdrożenia drugiego pakietu pomocowego dla Aten do końca roku. Grecki dług ma być zredukowany o 100 miliardów euro z obecnych 350 miliardów euro, co oznacza 50-procentowe straty dla inwestorów posiadających greckie obligacje. „Te decyzje wraz z ambitnym programem reform pozwolą Grecji na redukcję długu do 120% PKB do 2020 roku” - napisali unijni liderzy. Dodali, że przyznana pomoc spowoduje, że mniejsze będzie obciążenie dla greckiego budżetu, a to pozwoli na finansowanie programów, które przyczynią się do wzrostu gospodarczego i poprawy sytuacji na rynku pracy.

IAr,ab