W skład "trojki" wchodzi Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Europejski Bank Centralny i Unia Europejska. Inspektorzy "trojki" mają pojawić się w Grecji w tym tygodniu, by rozmawiać o kolejnej transzy pożyczki w wysokości 31,5 miliarda euro, bez której Grecja nie będzie mogła spłacać swoich długów.
"Trojka" domaga się jednak gruntownych reform. Jak wskazuje nieoficjalny dokument cytowany przez BBC, wśród propozycji znajduje się sześciodniowy tydzień pracy, ustalenie poziomu najniższej płacy - jednakowego dla wszystkich, czy uelastycznienie godzin pracy.
W ostatnich latach Grecji przyznano dwa duże pakiety pomocy finansowej. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble wykluczył przyznanie Grecji trzeciego pakietu, podkreślił jednak, że kraj ten pozostanie w strefie euro.
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj