Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 16.10.2012

Dominikanie oddadzą pieniądze od Amber Gold

Zakonnicy chcą zwrócić pieniądze, które prezes Amber Gold Marcin P. podarował im na remont kościoła św. Mikołaja w Gdańsku. Syndyk podpisał z dominikanami porozumienie w tej sprawie.
Oddział Amber Gold w GdańskuOddział Amber Gold w GdańskuArtur Andrzej/Wikimedia Commons

Klasztor zwróci do masy upadłościowej całą kwotę przekazaną przez zarząd spółki Amber Gold, czyli 475 tys. zł. - Nie jesteśmy do tych pieniędzy przywiązani (...) Nie jest to sprawa życia i śmierci - mówi przeor dominikanów Michał Mitka.
Prace konserwatorskie trzech ołtarzy musiały zostać jednak wstrzymane. - Te inwestycje muszą poczekać na lepsze czasy - wyjaśnia Mitka.
Wcześniej syndyk odzyskał całą kwotę wpłaconą przez Amber Gold na produkcję filmu o Lechu Wałęsie w reżyserii Andrzeja Wajdy.
Do końca września do prokuratury zgłosiło się ponad 8,1 tys.osób, które twierdzą, że firma jest im winna w sumie ponad 393 mln zł.
Tu przeczytasz więcej o Amber Gold>>>

Afera Amber Gold

O spółce zrobiło się głośno, kiedy problemy finansowe zgłosiły tanie linie lotnicze OLT Express. Amber Gold było ich głównym udziałowcem. W grudniu 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Gdańsku, że Amber Gold może prowadzić działalność bankową bez odpowiedniej licencji. Władze Amber Gold zdecydowały o likwidacji spółki.
17 sierpnia prokuratura postawiła prezesowi spółki Amber Gold Marcinowi P. siedem zarzutów, w tym oszustwa znacznej wartości na kwotę co najmniej 181 mln zł, za co grozi do 15 lat więzienia. 30 sierpnia sąd zdecydował - z powodu zagrożenia wysoką karą i obawy matactwa - o aresztowaniu Marcina P. na trzy miesiące.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 roku. Kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk